Radio Białystok | Wiadomości | Mieszkańcy Potoki uczcili pamięć ofiar spalenia wsi
Była wspólna modlitwa i wspomnienia o bliskich. Dawni i obecni mieszkańcy Potoki spotkali się na wspólnej modlitwie w 73. rocznicę spalenia wsi przez oddział polskiego podziemia.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
W pożarze lub na skutek obrażeń zmarły 4 osoby, w tym 3 dzieci. Szwadronem, który 22 maja 1945 roku spalił Potokę, dowodził Zygmunt Błażejewicz pseudonim "Zygmunt". Chociaż od tych tragicznych wydarzeń minęły już 73 lata, mieszkańcy spotkali się na wspólnej modlitwie dopiero po raz 4.
Szwadron dowodzony przez Zygmunta Błażejewicza był w Potoce również 16 maja 1945 roku, wtedy żołnierze zabili 4 mieszkańców wsi. Oddział należał do V wileńskiej brygady Armii Krajowej Obywatelskiej, którą dowodził Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka". Aby upamiętnić ofiary tamtych wydarzeń, w miejscowości już wkrótce stanie prawosławna kaplica.
Te tragiczne wydarzenia odcisnęły swoje piętno na mieszkańcach wsi i tej części naszego regionu. We wtorek (16.05) mijają 73 lata od pacyfikacji wsi Potoka przez oddział zbrojnego polskiego podziemia.
Jutro miną 73 lata od tragicznych wydarzeń w Potoce. W maju 1945 roku wioska była spacyfikowana przez odział polskiego podziemia.
Ta decyzja wywołała zdziwienie, szczególnie w środowisku białoruskim. Radni Białegostoku zadecydowali, że patronem jednej z ulic w mieście będzie Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka".