Radio Białystok | Wiadomości | Policja szkoliła swoje psy na dworcu PKS w Białymstoku
Na dworcu PKS w Białymstoku policja szkoliła swoje psy. Ćwiczenia odbywały się między podróżnymi, dzięki czemu zwierzęta mogły uczyć się reagowania w codziennych sytuacjach. Do ich zadań należało ujęcie sprawcy, wykrycie ładunku wybuchowego i narkotyków.
W Komendzie Wojewódzkiej Policji w Białymstoku służy obecnie 51 psów, w czwartek (10.05) ćwiczyło kilkanaście z nich. W szkoleniu wziął też udział pies służący w służbie więziennej, w Areszcie Śledczym w Białymstoku.
Musimy stale podnosić wartości użytkowe naszych czworonogów, ale po to, żeby ten pies był przygotowany do działania w realnych warunkach, to on również w tych realnych warunkach musi się szkolić
- powiedział dziennikarzom rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa.
Stąd pomysł, aby ćwiczenia odbyły się na dworcu PKS w Białymstoku, zarówno na peronach jak i w budynku dworca. W ubiegłym roku podobne ćwiczenia odbyły się na dworcu PKP w Białymstoku. Krupa mówił, że chodzi o prowadzenie szkoleń w przestrzeni, gdzie te psy mogłyby pracować, gdyby policja dostała zgłoszenie np. o pozostawieniu bagażu i konieczności przeszukania go pod kątem przewożenia środków odurzających.
Wszystko, do czego przygotowywane są te psy, to przestrzeń publiczna, gdzie jest dużo osób, tam gdzie psy odbierają zupełnie inne bodźce niż w takich warunkach, w jakich kiedyś te psy były przygotowywane do służby, czyli z daleka od odgłosów aut, od odgłosu ulicy, od krzyków ludzi, od różnego rodzaju nawierzchni, pies po prostu musi pracować w warunkach dla niego niekomfortowych, musi wykonywać swoje zadania w sposób stuprocentowo skuteczny
- powiedział Krupa.
Na dworcu psy wraz ze swoimi przewodnikami musiały schwytać przestępcę przebywającego w autobusie i przestępcę chcącego uciec samochodem. W luku bagażowym czworonogi miały za zadanie znaleźć narkotyki, a w hali dworca materiały wybuchowe ukryte w walizce i plecaku.
"Dla psa takie ćwiczenia to forma zabawy"
Swoje umiejętności szkoliła m.in. 3-letnia Jędza, mix owczarka niemieckiego i belgijskiego, która musiała znaleźć materiał wybuchowy. Jak mówił dziennikarzom jej przewodnik z Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji, który ze względu na rodzaj służby, nie mógł podać swojego imienia, dla psa takie ćwiczenia to forma zabawy, bo on wie, że za znalezienie dostanie nagrodę czyli piłeczkę, którą uwielbia. "Pies uczestniczy w zabawie, my się bawimy, a poprzez to pies doskonali swoje umiejętności" - mówił. Dodał, że przy wyszukiwaniu materiału wybuchowego pies musi działać bardzo precyzyjnie, musi wyeliminować bardzo wiele zapachów, które go otaczają i podążać za tym jednym, wybranym, w tym przypadku materiału wybuchowego.
Obezwładnianie przestępców - jedno z zadań
9-letni owczarek niemiecki Cezar, którego opiekunem jest asp. Juliusz Zyskowski, musiał obezwładnić przestępcę chcącego uciec samochodem. By to zrobić, pies wskoczył przez otwarte okno do środka auta i tam chwycił mężczyznę za rękę. Po nadejściu opiekuna, pies na komendę puścił przestępcę, pozwolił mu opuścić auto, a następnie warował, gdy policjant wykonywał przy mężczyźnie czynności.
Zyskowski powiedział, że Cezar jest psem patrolująco-tropiącym, który kilka dni temu zatrzymał sprawcę kradzieży z włamaniem. "Bez jego pomocy byłoby bardzo ciężko ująć tego sprawcę" - dodał. Dlatego - jak mówił - bardzo ważny jest udział w ćwiczeniach, bo to przygotowanie praktyczne psa do pracy w realnym środowisku.
Pomocne przy wyszukiwaniu narkotyków
Natomiast narkotyków w luku bagażowym szukał Nitro, który służy w służbie więziennej. Jak powiedział jego opiekun st. sierżant Marcin Małachwiej z Aresztu Śledczego w Białymstoku, pracuje z psem od ponad roku i wykrywa wszystkie substancje narkotyczne. "Zaznacza, jest efektywny, bardzo dobrze się sprawdza w służbie" - dodał. Mówił, że jednym z ostatnich sukcesów Nitro jest wykrycie haszyszu, który próbowała przemycić osoba wchodząca do aresztu na widzenie.
Mimo, że w większości w policji służą owczarki niemieckie i belgijskie, to są też psy do zadań specjalnych, jak terier Jackie, który służy już 8 lat. Jego opiekun, mł. asp. Przemysław Nitkiewicz mówił, że niewielki wzrost tego psa jest jego atutem przy wyszukiwaniu narkotyków. Dodał, że Jackie współpracuje z wydziałem kryminalnym i pracuje przy przeszukiwaniach procesowych.