Radio Białystok | Wiadomości | Polacy na Grodzieńszczyźnie. Na zachód od Niemna
Z okazji Dnia Polonii i Polaków za granicą odwiedzamy Grodzieńszczyznę i Sopoćkinie - niewielkie miasteczko na Białorusi, którego mieszkańcy, to w większości nasi rodacy.
30 km na zachód od Grodna, pośród malowniczych jezior i pagórków leżą Sopoćkinie. To maleńkie miasteczko, w którym mieszka niespełna tysiąc osób. O Sopoćkiniach mówi się, że to najbardziej polskie miasto na Białorusi. Do granicy jest niedaleko, bo 7 km. Tak jest od wojny, bo wtedy Sopoćkinie zostały po stronie ZSRR.
"Po kres świata" - reportaż Joanny Sikory i Źmiciera Kościna
Większość mieszkańców to Polacy. Z nostalgią wspominają przedwojenne opowieści swoich rodziców i dziadków. Po zakupy chodzą ulicą Jana Pawła II, mijając pomnik Lenina. Jeszcze 15 lat temu była to strefa nadgraniczna, dostępna tylko dla mieszkańców i ich bliskich.
Jadąc z Białegostoku do Sopoćkiń trzeba pokonać około 100 km. W tę nieodległą podróż nasi reporterzy wyruszyli z okazji Dnia Polonii i Polaków za granicą, który przypada 2 maja.
"Między Biebrzą a Niemnem" - reportaż Joanny Sikory i Źmiciera Kościna
Podczas radiowej wyprawy rozmawiamy o codzienności mieszkańców, poznajemy historię Ziemi Sopoćkińskiej. Jedziemy też do oddalonego o kilka kilometrów Niemnowa. To tam można obejrzeć czterokomorową śluzę Kanału Augustowskiego. Od kilku lat ten cud techniki mogą podziwiać również turyści. Z roku na rok jest ich coraz więcej. Początek kolejnego sezonu - 1 maja, od tego dnia można przekraczać granicę na przejściu Rudawka-Lasnaja.
Relacje reporterów na antenie Polskiego Radia Białystok 2 maja od 7:00 do 18:00. O 17:15 reportaż Joanny Sikory i Źmiciera Kościna o trudnych losach mieszkańców Sopoćkiń.