Radio Białystok | Wiadomości | Kampania społeczna o bezpieczeństwie na przejazdach kolejowych
O zachowaniu bezpieczeństwa na przejazdach kolejowo-drogowych ma przypominać kampania społeczna "Bezpieczny Przejazd - Szlaban na ryzyko!", która rozpoczęła się we wtorek (24.04) w Białymstoku.
Policja i pracownicy kolei apelują do kierowców o ostrożność, bo to od nich zależy bezpieczeństwo.
Kampanię organizuje PKP PLK wspólnie z policją. Jej celem jest - jak mówił we wtorek (24.04) na konferencji prasowej dyrektor PKP PLK w Białymstoku Andrzej Kierman - wyjaśnienie kierowcom, że przy przejeździe przez przejazd kolejowo-drogowy "bezpieczeństwo zależy przede wszystkim od nich".
#SzlabanNaRyzyko
— Radio Białystok (@radiobialystok) 24 kwietnia 2018
#ZatrzymajSieIZyj wspólna akcja @PKP_PLK_SA i @podlaskaPolicja w Białystok na przejazdach kolejowych #kolej
#PKP
pic.twitter.com/jLKtPEyU0Z
Informacyjne ulotki
W tym celu zostały przygotowane informacyjne ulotki, z których można dowiedzieć się jak prawidłowo przejeżdżać przez taki przejazd. Ulotki będą wręczane kierowcom na takich przejazdach w całym regionie, będzie to też okazja do rozmowy z policjantami oraz pracownikami PKP PLK o zasadach bezpieczeństwa.
Kampania na przejeździe kolejowym
Kampania rozpoczęła się na przejeździe kolejowo-drogowym, gdzie pociągi kursują jedynie w okresie wakacyjnym. Przejazd znajduje się na trasie Białystok-Waliły, gdzie od soboty (28.04) zostanie wznowiony ruch kolejowy. Policja zatrzymywała tam kierowców, którzy nieprawidłowo przejechali przejazd kolejowo-drogowy, czyli nie zatrzymali się przed znakiem "stop", nie rozejrzeli się przed ruszeniem.
Zagrożenie: jazda na pamięć
Jak powiedział rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa, wielu kierowców jeździ na pamięć i największe zagrożenie - w jego ocenie - jest właśnie na tych odcinkach, gdzie od jakiegoś czasu nie jeździły pociągi, a teraz ruch kolejowy zostaje tam przywrócony.
Wszyscy kierowcy, którzy codziennie przejeżdżali przez tory, są przyzwyczajeni do tego, że tu od ponad roku nie jeździł żaden pociąg, teraz będą pojawiały się składy. Mimo, że pociąg nie porusza się tu z dużą prędkością, to ze względu na swoją masę stanowi ogromne zagrożenie
- dodał Tomasz Krupa.
Andrzej Kierman przypomniał, że droga hamowania pociągu jest od 600 do 1 tys. metrów, dlatego - jak dodał - mimo reakcji i próby hamowania ten pociąg nadal się toczy, nie ma możliwości zatrzymania się natychmiast.
428 przejazdów niestrzeżonych w Podlaskiem
W Podlaskiem jest blisko 550 przejazdów kolejowo-drogowych, w tym ponad 428 to przejazdy niestrzeżone. Z danych policji wynika, że od 2014 roku do kwietnia 2018 roku doszło w regionie do 19 wypadków na takich przejazdach, w których zginęło 13 osób, 15 zostało rannych, miało też miejsce ponad 100 kolizji.
Tomasz Krupa przypomniał o wypadku z ubiegłego roku, kiedy w wyniku zderzenia auta z drezyną na niestrzeżonym przejeździe kolejowym zginęły 3 osoby. Dodał, że linia była "z pozoru nieczynna" i nie jeździły tam pociągi, ale kierowca nie zachował ostrożności przed wjechaniem na przejazd.
Policja apeluje o ostrożność
Dlatego - jak mówił rzecznik Tomasz Krupa - apelujemy o ostrożność przy wszystkich przejazdach, bez względu czy jest to przejazd strzeżony czy nie, to żeby kierowca bezwzględnie się zatrzymał przed każdym przejazdem. Dodał, że nawet jeśli jest to przejazd strzeżony, są szlabany, jest dróżnik, to - jak podkreślił - "każdy może popełnić błąd.
- Ocena sytuacji, to, czy mogę przejechać przez tory, należy tylko do mnie - dodał Tomasz Krupa.
W ramach kampanii pracownicy PKP PLK spotykają się też z dziećmi w szkołach i przedszkolach, gdzie wyjaśniają im zasady bezpieczeństwa przechodzenia i przejeżdżania np. na rowerach przez przejazdy kolejowo-drogowe.