Radio Białystok | Wiadomości | Burmistrz Augustowa nie molestował urzędniczki - ponownie orzekła prokuratura
autor: Marcin Kapuściński
Suwalska prokuratura rejonowa uznała tak po ponownej analizie dowodów i po raz drugi umorzyła śledztwo w tej sprawie.
Molestowanie i mobbing Wojciechowi Walulikowi zarzuca sekretarz urzędu miasta. Jako dowód kobieta przedstawiła m.in. nagrania rozmów i bilingi. Jej zdaniem w relacjach służbowych wykorzystywał on swoją pozycję, składał propozycje erotyczne, a nawet molestował ją seksualnie. Ponadto uporczywe nękanie miało mieć charakter stalkingu.
Po czterech miesiącach śledztwa prokuratura uznała jednak, że zachowanie burmistrza nie zawiera znamion czynu zabronionego. Jej zdaniem sekretarz urzędu nie przedstawiła dowodów, które potwierdziły, że była molestowana.
Śledczy ponownie sprawdzą, czy burmistrz Augustowa molestował podległą sobie urzędniczkę
Pełnomocnik urzędniczki zaskarżył decyzję prokuratury.
Poprosił też o kolejną analizę materiałów z sieci telefonicznej oraz ponowne przesłuchanie stron. Czynności zostały przeprowadzone, ale zdaniem śledczych nie wniosło to nic nowego do sprawy i śledztwo umorzono po raz drugi.
Urzędniczce przysługuje ponowna możliwość zaskarżenia decyzji prokuratury.
Śledczy ponownie sprawdzą, czy burmistrz Augustowa - Wojciech Walulik - molestował urzędniczkę. Suwalska prokuratura wznowiła śledztwo w tej sprawie.
Wraca sprawa molestowania, którego miał się dopuścić burmistrz Augustowa Wojciech Walulik. Pełnomocnik augustowskiej urzędniczki zaskarżył bowiem decyzję o umorzeniu śledztwa w tej sprawie.
Burmistrzowi Augustowa Wojciechowi Walulikowi zarzucała to sekretarz urzędu miasta, która miała być ofiarą jego działań.