Radio Białystok | Wiadomości | Partia Razem przeciwko ulicy im. "Łupaszki" w Białymstoku
Nie zgadzają się, by jedna z ulic w Białymstoku nosiła nazwę kontrowersyjnego żołnierza.
Białostoccy działacze partii Razem protestują przeciwko decyzji miejskich radnych PiS, którzy na ostatniej sesji zdecydowali, że jedna z ulic na osiedlu Skorupy w Białymstoku będzie nosić imię majora Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki".
Był on dowódcą V Wileńskiej Brygady Armii Krajowej, która zdaniem części historyków - miała dopuścić się zbrodni ludobójstwa na ludności litewskiej w 1944 roku.
Seweryn Prokopiuk z partii Razem mówi, że przedstawiciele ugrupowania nie zgadzają się z decyzją białostockich radnych.
Dokonania wcześniejsze i późniejsze w karierze wojskowej majora Łupaszki nie usprawiedliwiają zbrodni, które popełnili jego podkomendni. Kolejny raz radni PiS w radzie miejskiej pokazali, jaki mają stosunek do bardzo dużej grupy mieszkańców miasta, dla których major Łupaszka nigdy nie będzie bohaterem, a już na pewno bohaterem godnym uczczenia go nadaniem ulicy jego imieniem
- mówi Seweryn Prokopiuk.
Petycja do rady miasta
Katarzyna Rosińska dodaje, że działacze partii Razem przygotowali specjalną petycję do rady miasta.
Apelujemy w niej o uchylenie decyzji radnych o nadaniu imienia Łupaszki białostockiej ulicy oraz o konsultacje społeczne w tej sprawie. Widzimy, że radni nie biorą pod uwagę głosów mieszkańców, co powinno być podstawą. Przestrzeń publiczna nie jest miejscem na gloryfikowanie zbrodniarzy
- podkreśla Katarzyna Rosińska.
Pomysłodawcą nazwania ulicy imieniem majora Szendzielarza "Łupaszki" był radny PiS Tomasz Madras. Mimo propozycji, by decyzję odłożyć w czasie i przeprowadzić konsultacje społeczne, radni podjęli uchwałę w tej sprawie.
Za nadaniem ulicy imienia majora Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" głosowało 15 radnych, 10 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.