Radio Białystok | Wiadomości | Czy zakaz handlu w niedziele wpływa na wzrost sprzedaży w kawiarniach i restauracjach?
Kawiarnie i restauracje, nawet w niewielkich miastach regionu, odnotowują wzrost sprzedaży. Zdaniem przedsiębiorców, może to być efekt wprowadzonego w marcu zakazu handlu w niektóre niedziele.
Mniejsze firmy mają więcej klientów
- Zamknięcie centrów handlowych sprawiło, że znacznie więcej klientów mają mniejsze firmy zajmujące się głownie gastronomią – mówi Marcin Leoszko ze Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Województwa Podlaskiego. Wylicza, że 3, 4-krotnie większe obroty odnotowują restauracje nie tylko w Białymstoku, ale i w niewielkich miastach takich jak Łapy czy Supraśl.
Ograniczenie handlu w niektóre niedziele jest negatywnie oceniane przez duże sieci. Jak informuje rzecznik Auchan Polska Dorota Patejko, niedzielnych strat nie rekompensują zwiększone zakupy w inne dni tygodnia.
Spadki sprzedaży odnotowują także sieci mniejszych sklepów, jak chociażby PSS Społem w Białymstoku. - W stosunku do kwietnia 2017 roku widoczny jest kilkunastoprocentowy spadek sprzedaży – mówi prezes spółdzielni Mieczysław Dąbrowski. Jego zdaniem wprowadzenie zakazu w dłuższej perspektywie doprowadzi do strat w polskiej gospodarce i spadku zarobków pracowników.
Za wcześnie na pełną analizę skutków wprowadzonego zakazu
Zdaniem ekspertów, jest jeszcze za wcześnie na pełną analizę skutków wprowadzonego zakazu handlu w niedzielę. Jak mówi dyrektor PwC Maciej Kroenke - poza dużymi centrami handlowymi w grupie poszkodowanych wylicza się także kina i restauracje otwierane w galeriach handlowych.
Widać też próbę zmiany zachowań konsumenckich – zauważa dr Marek Kruk z Wydziału Ekonomii i Zarządzania Uniwersytetu w Białymstoku – sieci starają się przekonać klientów do zwiększonych zakupów w piątki i soboty, co często przekłada się na irracjonalne zakupy na wyrost. Jego zdaniem musi upłynąć jeszcze trochę czasu, by klienci nauczyli się, że niehandlowa niedziela to tylko jeden dzień.
Nie wiadomo też, czy zwiększone obroty w restauracjach rozsianych po miastach nie są efektem ładnej pogody i utrzymają się jesienią i zimą.