Radio Białystok | Wiadomości | Mieszkańcy Sokółki krytykują decyzję władz gminy o zakupie kontenerów mieszkalnych
Kontenery kosztowały prawie pół miliona złotych, a kwota ta jeszcze wzrośnie, bo trzeba przygotować teren, na którym staną kontenery oraz podłączyć do nich media.
- Przede wszystkim chodzi o cenę, ponieważ gmina zapłaciła ponad 4 tysiące złotych za metr, a podobne kontenery można kupić za nieco ponad tysiąc złotych za metr. Nie dość, że płacimy dużo drożej, to ogłoszone zostały tylko dwa przetargi, czy nie można było ich kupić trochę później? - zastanawia się przewodnicząca komisji rewizyjnej i miejska radna Dorota Babynko.
Jak mówi dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Sokółce Mariusz Górzyński, gmina kupiła kontenery w związku z planowaną budową wiaduktu nad torami na ulicy Kryńskiej, gdzie zakład posiada dwa budynki mieszkalne, które będą zburzone. Jesteśmy zobligowani zapewnić mieszkańcom lokale zastępcze, dlatego zakupiliśmy kontenery, bo jest to najszybszy możliwy sposób. Kwota nie jest niska, ale wynika z krótkiego terminu realizacji - dodaje dyrektor.
- Kontenery kupiliśmy w 2017 roku za kwotę ponad 485 tysięcy złotych. Jest to zakup dokonany z przetargu. Wpłynęła jedna oferta, jednej firmy, z którą została podpisana umowa na wykonanie ośmiu kontenerów i ich dostawę do Sokółki. Termin realizacji był w tym (2017) roku budżetowym - tłumaczy Mariusz Górzyński.
W jednym kontenerze będzie mogła, zgodnie z normami, zamieszkać tylko jedna osoba.
- Mamy budynki komunalne, które można by było wyremontować i tam przenieść ludzi, którzy mają być przesiedlani do kontenerów. Byłoby dużo taniej. A kontenery stoją na placu Agromechu i tak będą stały - podkreśla Dorota Babynko.
Przetarg na przygotowanie terenu i podłączenie mediów przy ulicy Zimowej, gdzie mają stanąć kontenery, ma być rozstrzygnięty w piątek (20.04). Przesiedlenia mieszkańców uzależnione są od rozpoczęcia prac przy budowie wiaduktu.