Radio Białystok | Wiadomości | Wielkanocne śniadanie dla potrzebujących w Białymstoku
Ponad 300 osób wzięło udział w wielkanocnym śniadaniu dla ubogich i potrzebujących, które w niedzielę zorganizowały: Caritas Archidiecezji Białostockiej i Fundacja Rodziny Czarneckich.
Na stołach znalazły się m.in. żurek i biała kiełbasa
Na stołach znalazły się m.in.: żurek, biała kiełbasa oraz tradycyjne ciasta. W organizacji i przygotowaniu śniadania w Zespole Szkół Katolickich w Białymstoku pomagało kilkudziesięciu wolontariuszy.
Po raz pierwszy potrawy podawane były bezpośrednio do stołów przybyłych osób, aby nikt nie musiał ustawiać się w kolejce, by otrzymać jedzenie.
W #Bialystok trwają przygotowania do śniadania dla ubogich i samotnych organizowanego przez Caritas @CaritasPolska
— Radio Białystok (@radiobialystok) 1 kwietnia 2018
#Wielkanoc
pic.twitter.com/FCFFKODzM6
Przygotowano około 250 l żurku, blisko 100 kg pasty jajecznej, 200 kg sałatki jarzynowej, 100 kg wędlin, 100 kg białej kiełbasy, do tego pieczywo, babki, mazurki i inne świąteczne ciasta. Potrzebujący otrzymali również jedzenie na wynos.
Pokarmy poświęcił abp Tadeusz Wojda
Pokarmy poświęcił i odmówił modlitwę metropolita białostocki abp Tadeusz Wojda, uczestniczący po raz pierwszy w białostockim śniadaniu wielkanocnym. Abp Tadeusz Wojda zaznaczył, że samotność jest tym, na co trzeba zwrócić uwagę, szczególnie w święta, i określił ją jako "jedną z bolączek dzisiejszego świata".
To właśnie ci ludzie najwięcej potrzebują jakiegoś naszego uczucia, uczucia miłości, uczucia solidarności, bo każdemu w życiu może się coś nie ułożyć, ale każdy ma prawo do godnego życia. W dzisiejszy dzień chcemy w jakiś sposób okazać tę właśnie życzliwość i być tu z nimi
- tłumaczył abp Tadeusz Wojda.
Abp Tadeusz Wojda, który urząd metropolity objął w czerwcu ub.r., a ostatnie prawie 30 lat spędził pracując w Rzymie, powiedział, że to dla niego duże przeżycie, bo "tak długo nie byłem w Polsce, na świętach Wielkiej Nocy, dlatego przypominam sobie swoje dzieciństwo, moje lata, młodzieńcze, kiedy w ten sposób je przeżywaliśmy".
Wspólne śniadanie to wyraz miłości i szacunku
Dyrektor Caritas Archidiecezji Białostockiej ks. Adam Kozikowski powiedział, że wspólne śniadanie z ludźmi ubogimi jest wyrazem miłości i szacunku.
To jest nasz chrześcijański obowiązek
- wskazał ks. Adam Kozikowski.
Ksiądz Adam Kozikowski w imieniu białostockiej Caritas podziękował za organizację śniadania pracownikom tej organizacji, wolontariuszom i darczyńcom.
Prezes Fundacji Rodziny Czarneckich Helena Czarnecka, która od kilku lat organizuje w Białymstoku wspólnie z Caritas wielkanocne śniadania i wigilijne kolacje, powiedziała, że organizowanie tych wydarzeń wynika z "potrzeby serca". Zaznaczyła też, jak ważna jest organizacja wielkanocnego śniadania w dniu, kiedy ono przypada.
Przyszliśmy tutaj, bo chcemy być taką wielką rodziną, a później mamy czas dla swojej rodziny
- mówiła Helena Czarnecka.
- Żeby nikomu nie brakowało chleba, nikomu nie brakowało przyjaznej dłoni - powiedział prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, składając życzenia przybyłym na śniadanie gościom.