Radio Białystok | Wiadomości | Krzysztof Truskolaski krytykuje działania policji na Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Hajnówce
Policja nie reagowała na faszystowską symbolikę i nawołujące do nienawiści hasła - podlaski poseł Nowoczesnej Krzysztof Truskolaski krytykuje działania policji podczas sobotniego Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Hajnówce.
Krzysztof Truskolaski domaga się wyjaśnień w tej sprawie od ministra spraw wewnętrznych i administracji oraz komendanta głównego policji.
Okrzyki i nazistowskie symbole
Chodzi o okrzyki "Śmierć wrogom ojczyzny" oraz nazistowskie symbole - krzyż celtycki, który widniał na jednym z banerów oraz symbol "totenkopf" używany przez oddziały SS widoczny na szaliku jednego z uczestników marszu.
Zdaniem posła, policja ochraniająca zgromadzenie powinna zareagować na prezentowane symbole i okrzyki.
Podobnie uważa wiceprezydent Białegostoku Przemysław Tuchliński
Zdaniem wiceprezydenta Białegostoku Przemysława Tuchlińskiego, funkcjonariusze nie powinni dopuścić do podobnych wydarzeń podczas planowanego na 1 marca białostockiego marszu organizowanego przez Młodzież Wszechpolską.
Przypomnijmy, w minioną sobotę w Hajnówce odbył się III Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Podobnie jak poprzednie edycje, organizowały go skrajnie prawicowe grupy, między innymi ONR. Kontrowersje budziło upamiętnianie kapitana Romualda Rajsa „Burego”, który zdaniem IPN odpowiada za brutalną pacyfikacje podhajnowskich wsi.
Jak informuje policja - nie odnotowano żadnych incydentów z udziałem uczestników marszu, choć wciąż analizowany jest materiał wideo z jego przebiegu. Wylegitymowano natomiast 15 osób związanych z ruchem Obywatele RP, którym zarzucono usiłowanie zakłócenia przemarszu środowisk narodowych.