Radio Białystok | Wiadomości | Strażacy coraz częściej gaszą palącą się w kominach sadzę
Nawet 3 razy w tygodniu augustowscy strażacy otrzymują zgłoszenia dotyczące zapalenia się sadz w domowych kominach.
Przyczyną pożarów są zaniedbania użytkowników
Tylko tej zimy niesprawność przewodów kominowych doprowadziła do kilku groźnych pożarów. Jedynie dzięki sprawnym akcjom strażaków udało się zapobiec nieszczęściu. Jak powiedział starszy kapitan Krzysztof Kiewlak z augustowskiej straży, główną przyczyną pożarów są zaniedbania użytkowników budynków.
W tym sezonie grzewczym, od 1 października odnotowaliśmy 33 interwencje związane z pożarami sadzy w kominie, było 5 przypadków, gdzie przyczyną pożaru obiektu był niesprawny przewód kominowy
- tłumaczył Krzysztof Kiewlak.
Czyszczenie kominów co najmniej 2 razy w roku
Kominiarze zalecają czyszczenie kominów 4 razy w roku w budynkach drewnianych i co najmniej 2 razy w budynkach murowanych. Mimo zaleceń, augustowianie nie robią tego z chęci zaoszczędzenia pieniędzy. Mirosław Omelianiuk - kominiarz z 30-letnim stażem - zwraca uwagę również na inne kwestie.
W dużej mierze przyczyną zapalenia się sadzy smolistej jest niewłaściwe palenie, niewłaściwym materiałem przede wszystkim. Dochodzi do tego temperatura zewnętrzna. Ludzie bardzo często duszą te piece. Przymykają bardzo mocno, zasypując dodatkowo trocinami, wiórami
- wyjaśniał Mirosław Omelianiuk.
Straty po pożarach powstałych na Augustowszczyźnie wskutek zapalenia się sadzy bywają bardzo duże. Podczas tegorocznego sezonu grzewczego sięgnęły w jednym z przypadków 150 tys. zł.
Podlaskie mikro-, małe i średnie firmy mogą starać się o pożyczki na różne inwestycje, by poprawić efektywność energetyczną przedsiębiorstwa, np. przez docieplenia budynków. Pożyczek udziela od poniedziałku (15.01) Podlaska Fundacja Rozwoju Regionalnego.
Nieszczelne drzwi, dach czy może okna? Błędy budowlane czy nieuczciwość wykonawcy w doborze materiałów? Siemiatyccy urzędnicy pomogą mieszkańcom miasta w wykryciu strat ciepła w domach. Do ich dyspozycji będzie kamera termowizyjna - zapowiada burmistrz Piotr Siniakowicz.
Nie tylko mróz i lód na chodnikach mogą dokuczać w czasie zimowych spacerów. Także powietrze, którego jakość w sezonie grzewczym, zdecydowanie się pogarsza.
To element projektu, który ma doprowadzić do ograniczenia zanieczyszczeń powietrza - 450 rodzin ma dostać unijne dotacje na wymianę starych kotłów grzewczych na ekologiczne lub instalację kolektorów słonecznych.