Radio Białystok | Wiadomości | Od tradycyjnych śpiewów do współczesnych przebojów – koncert galowy festiwalu "Piosenka Białoruska"
Kilkudziesięciu wykonawców i różne style muzyczne. W piątek wieczorem (16.02) odbył się koncert galowy 25. Ogólnopolskiego festiwalu "Piosenka Białoruska".
Laureaci ogólnopolskiego festiwalu piosenki białoruskiej wzięli udział w dorocznej gali, w Operze i Filharmonii Podlaskiej. Festiwal to w środowisku mniejszości białoruskiej jedna z najpopularniejszych imprez kulturalnych.
Artyści z Polski i Białorusi
Zwycięzców festiwalu "Piosenka Białoruska 2018" wyłoniono w minioną niedzielę, w trakcie eliminacji centralnych w Hajnówce. To w sumie ok. trzydziestu mniejszych i większych zespołów wokalnych, chórów i solistów, ocenianych w kilku kategoriach z podziałem na śpiew a capella, z akompaniamentem lub z podkładem muzycznym. Oprócz nich, w gali w Białymstoku wzięli też udział zaproszeni artyści z Białorusi, w tym grupa taneczna z Mińska.
Organizatorem festiwalu jest Białoruskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne (BTSK) w Polsce. To najstarsza organizacja mniejszości białoruskiej; założona w 1956 roku.
W tym roku impreza odbyła się po raz 25. - Festiwal ewaluuje moim zdaniem - zmienia się na lepsze. Pojawia się wielu młodych wykonawców, ze swoim punktem widzenia na muzykę i piosenkę białoruską, którzy są bardzo dobrze przygotowani i utalentowani - powiedział PAP wiceprzewodniczący BTSK Bazyli Siegień.
Dodał, że ci wykonawcy śpiewają nie tylko piosenki białoruskie, a ich działalność artystyczna profesjonalizuje się. - Ich poziom wykonania mobilizuje tych nieco starszych wykonawców - miłośników piosenki białoruskiej, aby swój poziom też rozwijać. I to też jest widoczne, więc w moim - oczywiście subiektywnym odczuciu jako organizatora - widać, że poziom wykonania piosenki białoruskiej z roku na rok rośnie - powiedział Bazyli Siegień.
"Musimy coraz głośniej zgłaszać, że my tu jesteśmy"
Wiceprzewodniczący Białoruskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego za bardzo ważne zadanie uznał popularyzację kultury mniejszości białoruskiej, również dla tzw. większości społeczeństwa.
- Musimy coraz głośniej zgłaszać tej większości, że my tu jesteśmy. Że my tu żyjemy od dziada pradziada, mamy swoją kulturę i musimy o tym głośno mówić - dodał Bazyli Siegień.
Podkreślił przy tym, że zwłaszcza w Podlaskiem, "na styku kultury zachodniej ze wschodnią, rodzą się naprawdę niesamowite, ciekawe zjawiska".
Największe skupiska mniejszości białoruskiej w Polsce są w województwie podlaskim, zwłaszcza w jego południowo-wschodniej części. Według danych GUS w ostatnim spisie powszechnym narodowość białoruską zadeklarowało ok. 50 tys. osób. Sami liderzy organizacji białoruskich w Polsce uznają jednak te dane za niemiarodajne i podają liczby kilka razy wyższe.