Radio Białystok | Wiadomości | Komitet obchodów setnej rocznicy odzyskania niepodległości - zamieszanie z nazwiskami
autor: Tomasz Kubaszewski
Czy do powołanego przez prezydenta Suwałk komitetu obchodów setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości znane osoby dopisywano na siłę?
Fabian Daniłowicz, suwalski kombatant, odmówił udziału w pracach komitetu, ale jego nazwisko i tak pojawiło się na opublikowanej przez miejskie władze liście. Niejasna pozostaje też sytuacja senator Anny Marii Anders oraz wiceprezesa Związku Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej.
Kamil Sznel, rzecznik prasowy suwalskiego ratusza, informuje, że zaproszenia wysłano do 150 osób. Pozytywnie odpowiedziało 110.
- W przypadku pana Daniłowicza jeden z pracowników popełnił błąd - wyjaśnia. - Cała lista naszych kombatantów została przekopiowana na listę osób tworzących społeczny komitet. A mieliśmy informację, że pan Daniłowicz ze względu na stan zdrowia odmówił udziału w pracach tego gremium. Natomiast w przypadku pani senator Anders otrzymaliśmy informację mailową z jej biura, że z przyjemnością włączy się w organizację obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości.
Jednak Kacper Woźniak, dyrektor senatorskich biur Anny Marii Anders twierdzi, że władze Suwałk wyciągnęły zbyt pochopne wnioski. Senator miała zadeklarować chęć współpracy, ale nie wiadomo, czy ją podejmie. Zdziwiony dopisaniem do składu jest także Bogdan Nowacki, wiceprezes Związku Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej. Jak mówi, związek zadeklarował jedynie udział w obchodach, a nie w pracach komitetu.
Po tym, jak zainteresowaliśmy się sprawą, suwalskie władze zaktualizowały listę członków społecznego komitetu. Zniknęło nazwisko Daniłowicza, ale senator Anders wpisano na pierwszej pozycji.