Radio Białystok | Wiadomości | Skazani za zabójstwo mieszkanki Sokółki chcą zmiany wyroków
Sprawa brutalnego zabójstwa młodej mieszkanki Sokółki wróciła do białostockiego sądu.
Wcześniejszy wyrok uchylił Sąd Najwyższy. W środę (14.02) odbył się proces apelacyjny trzech mężczyzn oskarżonych o to, że 9 lat temu zgwałcili i zamordowali 27-letnią kobietę. Mieli wówczas po 17 i 18 lat.
W styczniu 2009 roku ciało dziewczyny znalazła jej babcia. Śledztwo jednak umorzono, bo nie udało się znaleźć sprawców. Dopiero po kilku latach, gdy sprawą zajęli się funkcjonariusze z tzw. policyjnego archiwum X - zatrzymano trzech mężczyzn. Jeden z nich wyjaśnił, że kobieta zaprosiła jego kolegę na kawę, ale poszli trzej. Nie mieli takiego zamiaru, jednak w mieszkaniu doszło do gwałtu i zabójstwa.
Sąd skazał oskarżonych na kary 12, 15 i 25 lat więzienia. Ze względu jednak na błędy proceduralne - Sąd Najwyższy wyrok uchylił.
Na środowej rozprawie obrońcy dwóch oskarżonych wnosili o uniewinnienie, trzeci zaś chce łagodniejszej kary. Sąd ogłosi wyrok za tydzień.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku wydał wyrok w procesie odwoławczym trzech oskarżonych o gwałt i zabójstwo młodej kobiety w Sokółce.
Sąd chce zbadać wątek dotyczący kradzieży i zacierania śladów w mieszkaniu zamordowanej kobiety.
W styczniu Sąd Okręgowy w Białymstoku skazał oskarżonych na kary 25, 15 i 12 lat więzienia.