Radio Białystok | Wiadomości | Nieudana próba samobójcza Mateusza S. - prokuratura żąda wyjaśnień od kierownictwa aresztu
autor: Marcin Kapuściński
20-letni Mateusz S., podejrzany o to, że w połowie stycznia groził bronią nastoletnie suwalczance, próbował popełnić samobójstwo. Prokuratura Okręgowa w Suwałkach sprawdza, czy w tamtejszym Areszcie Śledczym zachowano wszystkie środki bezpieczeństwa.
Mateusz S. przebywa w szpitalu psychiatrycznym
20-latek podejrzany o to, że w połowie stycznia groził bronią nastoletnie suwalczance, przebywa obecnie w szpitalu psychiatrycznym.
Rzecznik prokuratury Ryszard Tomkiewicz podkreśla, że śledczy przed przekazaniem Mateusza S. do aresztu informowali, że straszył on tym, że chce popełnić samobójstwo.
- Mateusz S. przebywa w szpitalu psychiatrycznym na obserwacji. Ma to związek z próbą samobójczą na terenie aresztu. W dniu, gdy go przesłuchiwaliśmy, przesłaliśmy tam informację, że taka możliwość może zaistnieć - mówi prokurator Tomkiewicz.
Prokuratura Okręgowa zażądała już wyjaśnień od kierownictwa Aresztu Śledczego w Suwałkach. Chcą ustalić, czy zachowano wszystkie środki bezpieczeństwa.
Rzecznik aresztu podporucznik Paweł Chalecki uważa, że to dzięki czujności funkcjonariuszy próba samobójcza nie okazała się skuteczna.
Zrobiliśmy wszystko co było w naszej mocy. Osadzony przebywał w wieloosobowej celi mieszkalnej. Miał założoną kartę osoby zagrożonej samobójstwem, która zawiera szczegółowe zalecenia. Funkcjonariusze stosowali się do niej i w porę zapobiegli tragedii
- tłumaczy podporucznik Chalecki.
Prokuratura Okręgowa czeka również na informacje z szpitala, czy stan zdrowia Mateusza S. pozwala na jego udział w czynnościach procesowych. Jeżeli nie będzie, przeciwwskazań zostanie doprowadzony do sądu, gdzie będzie rozpatrywany wniosek o przedłużenie aresztu.