Radio Białystok | Wiadomości | Wystawa o kontroli i cenzurze w białostockiej Galerii Arsenał

Wystawa o kontroli i cenzurze w białostockiej Galerii Arsenał

28.01.2018, 08:30, akt. 10:54

Problemowi kontroli i cenzury we współczesnym cyfrowym świecie poświęcona jest najnowsza wystawa w Galerii Arsenał w Białymstoku.

Wystawa o kontroli i cenzurze w białostockiej Galerii Arsenał, fot. Andrzej Bajguz
Wystawa o kontroli i cenzurze w białostockiej Galerii Arsenał, fot. Andrzej Bajguz


0:00
0:00
Wystawa o kontroli i cenzurze w białostockiej Galerii Arsenał - relacja Andrzeja Bajguza | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

"Globalna kontrola i cenzura"

Wystawa ma uświadomić nam, jak dużą wiedzę można czerpać o ludziach korzystających z nowych technologii - mówią kuratorzy wystawy.

Wystawa "Globalna kontrola i cenzura" organizowana jest przez Galerię Arsenał w Białymstoku i Instytut Goethego, we współpracy z ZKM Center for Art and Media Karlsruhe w Niemczech. Ekspozycja swoją pierwszą odsłonę miała w 2015 roku w Karlsruhe, obecnie podróżuje po Europie Środkowo-Wschodniej. W Białymstoku będzie otwarta do marca.

Ideą wystawy - mówią zgodnie kuratorzy wystawy Bernhard Serexhe i Livia Nolasco-Rozsas - jest zwiększenie świadomości społeczeństwa o kontroli i inwigilacji, jakie dotykają nas ze strony prywatnych firm i mediów. Dodają, że jest to problem globalny. Dlatego na wystawie prezentowane są prace ponad 30 artystów z różnych krajów świata, którzy poprzez m.in. rysunek, fotografię, video, instalacje, plakaty odnoszą się do tego tematu.

Ta wystawa jest o kontroli, o nadzorze, a szczególnie o kontroli, która następuje po pewnych gwałtownych zmianach przyczyniając się do rozwoju technologii, który to rozwój z kolei wpływa na to, że kontrola tego typu jest możliwa

- powiedziała Nolasco-Rozsas.

Natomiast Serexhe wskazał, że kontrola i cenzura "otaczają nas z każdej strony". - I nie tylko mówimy o kontroli państwowej, ale również o byciu kontrolowanym przez płatne media. Jeśli ktoś z nas używa takiego urządzenia jak smartfon, to znaczy, że już dzisiaj od godziny 6 rano jest na usługach dużych koncernów, dużych korporacji, nie otrzymując za to żadnego wynagrodzenia - powiedział. Dodał, że w zamian użytkownicy udostępniają tysiące danych o sobie, często nie będąc tego świadomymi. Według jego danych, w ten sposób na potrzeby koncernów pracuje dziś 4,5 mld ludzi na całym świecie. Dlatego - jak podkreślił - trzeba o tym głośno mówić.

Jak wiele informacji przekazujemy umieszczając zdjęcie na Instagramie?

Jedna z prac to instalacja szwajcarskiego artysty Marca Lee "Me". Lee zestawił ze sobą dwie internetowe platformy: Google Earth oraz Instagram i chciał pokazać, jak wiele informacji człowiek przekazuje zamieszczając zdjęcie na Instagramie. Każdorazowo, gdy ktoś oznaczy swoje zdjęcie "#me", Google Earth, za pomocą udostępnionych danych i pokazuje dokładnie miejsce, z którego zdjęcie zostało wysłane. 

To jest zupełnie legalne, artysta pokazując to, nie wyjawia żadnych sekretów, pokazuje bardzo legalną procedurę, która umożliwiona jest dzięki tzw. otwartym zdjęciom i możliwości ich geolokalizacji. Myślę, że dla większości ludzi to duże zaskoczenie, że taka rzecz jest możliwa

- mówi o pracy Nolasco-Rozsas.

Są też prace dotyczące monitoringu

Są też prace dotyczące monitoringu, wśród nich instalacja: "Widzieć i być widzianym". To zbiorowa praca grupy "Kit-Kastel" kierowanej przez prof. Jorna Mullera-Quade'a. Każdy widz może się wcielić w rolę podglądającego, to co rejestrują kamery, może być też obiektem obserwacji. - Kamery monitoringu są dziś wszędzie (...). Poruszanie się w przestrzeni tak, by nie zarejestrowała nas żadna kamera, jest praktycznie niemożliwy - piszą w katalogu wystawy kuratorzy.

Prezentowane jest też wideo z performansu niemieckiego artysty Frederica Kraukego "Waterboarding". Praca odnosi się - jak pisze w katalogu wystawy Serexhe - "waterboarding" to formy tortury wykorzystywanego przez CIA, a polegającej na tym, iż unieruchomionemu więźniowi leżącemu głową w dół przykłada się do twarzy materiał polany wodą, "co sprawia, że ofiara odnosi wrażenie, jakby tonęła". W performansie Krauke wciela się zarówno w rolę więźnia, jak też osoby torturującej.

Wystawę "Globalna kontrola i cenzura" można zobaczyć w Galerii Arsenał do 1 marca.

źródło: PAP | red: mag

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Wystawa fotografii Zofii Chomętowskiej w białostockiej galerii

21.01.2018, 10:30

Zofia Chomętowska to jedna z najważniejszych i najbardziej aktywnych polskich fotografek dwudziestolecia międzywojennego. Wychowała się na Polesiu, w okolicach Pińska, na terenach leżących dziś w granicach Białorusi.


Wystawa zdjęć wileńskiego fotografa Jana Bułhaka

21.01.2018, 09:25

Wystawa "wokół jednego zabytku" ma swe odbicie w prezentacji zdjęć wybitnego wileńskiego fotografa Jana Bułhaka, z przechowywanego w zbiorach AMAB albumu ze zdjęciami Wilna i okolic.


Wystawa w 100-lecie odzyskania przez Litwę niepodległości

20.01.2018, 07:36

W Centrum im. Ludwika Zamenhofa w Białymstoku odbył się w piątek (19.01) wernisaż wystawy Mikalojusa Konstantinasa Ciurlionisa - wybitnego litewskiego malarza i kompozytora. Miasto chce w ten sposób uczcić setną rocznicę odzyskania przez Litwę niepodległości.





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok