Radio Białystok | Wiadomości | Oszust wynajął nie swoje mieszkanie - grozi mu do 8 lat więzienia

Oszust wynajął nie swoje mieszkanie - grozi mu do 8 lat więzienia

autor: Ewelina Buczyńska

22.01.2018, 09:34, akt. 09:52

Mężczyzna podał się za właściciela mieszkania w Białymstoku i wynajął je młodej kobiecie, biorąc od niej ponad 2 tys zł.



0:00
0:00
Oszust wynajął nie swoje mieszkanie - grozi mu do 8 lat więzienia - relacja Eweliny Buczyńskiej | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Mężczyzna podał się za mieszkańca Szczecina, odpowiedział na ogłoszenie, jakie zamieściła w internecie pani Marzena. Gdy pojawił się u niej w mieszkaniu, powiedział, że jest twórcą stron internetowych i przyjechał w delegację do Białegostoku.

Chciał wynająć mieszkanie w centrum miasta na 1 dzień, z możliwością przedłużenia na kilka dni - relacjonuje pani Marzena. Podkreśla, że mężczyzna był bardzo przekonywujący, choć ze względu na krzywy, złamany niegdyś nos, bardziej przypominał boksera niż informatyka.

Kobieta spisała z nim umowę, przed wydaniem kluczy wzięła pieniądze, ale to co zapadło jej w pamięć to fakt, że nie chciał reszty, proponował żeby "odliczyć mu przy końcowym rozliczeniu".

Mężczyzna następnego dnia wczesnym popołudniem miał dać znać, czy i na jak długo chce przedłużyć pobyt. Gdy nie odpisywał na sms i nie odbierał telefonu zaniepokojeni właściciele pojechali do swego mieszkania. Nikogo w środku nie było, schowana była pościel i pojemniki z przyprawami, a na stole leżała umowa sporządzona z inną osobą, dotycząca wynajmu tego mieszkania na czas nie określony.

Właściciele byli zszokowani, tym bardziej, że to był pierwszy ich lokator. Powiadomili policję i natychmiast wymienili zamki w drzwiach. Usłyszeli, że powinni zostawić też w drzwiach kartkę ze swoim numerem telefonu. Właśnie dzięki tej kartce w sytuacji zorientowała się nowa "lokatorka". Pani Aneta z okolic Białegostoku od dłuższego czasu szukała odpowiedniego mieszkania. Ogłoszenie w internecie znalazła po 14:00 - jak się okazało zaledwie godzinę po tym, jak oszust dostał klucze od wynajętego lokum.

Młoda kobieta, dała oszustowi 2,1 tys. zł.
Spisała z nim umowę jedynie w oparciu o jego dowód osobisty. Tymczasem, jak podkreśla rzecznik podlaskiej policji nadkom. Tomasz Krupa, to za mało. Powinniśmy w takiej sytuacji sprawdzić dokument, który potwierdza że mieszkanie jest czyjąś własnością, ewentualnie skorzystać z pośrednictwa agencji nieruchomości. Mężczyźnie za oszustwo grozi do 8 lat więzienia.

| red: wsz

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz



ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok