Radio Białystok | Wiadomości | Odnaleziono ciało 52-latka, który zgubił się na bagnach Biebrzańskiego Parku Narodowego
Po blisko miesiącu poszukiwań odnaleziono ciało mieszkańca jednej z miejscowości pod Goniądzem. Mężczyznę znaleziono na bagnistym terenie - około trzech kilometrów od wsi, w której mieszkał.
52-latek zaginął ostatniego dnia listopada. Wybrał się pieszo, drogą na skróty do oddalonego o niecałe 3 kilometry Goniądza. Gdy zapadał zmrok zadzwonił na numer alarmowy 112 informując, że zgubił się na bagnach Biebrzańskiego Parku Narodowego. Wkrótce kontakt z zaginionym urwał się, prawdopodobnie wyczerpała się bateria w jego telefonie. Od tamtej pory mężczyzny szukały setki osób: policjanci, strażnicy Biebrzańskiego Parku i strażacy, a także okoliczni mieszkańcy - wśród nich właściciele quadów.
Jak informuje Sylwia Świerzbińska z monieckiej policji, do akcji włączono też drony, wypożyczone ze straży granicznej. Pomoc zaoferowali również właściciele paralotni. Poszukiwania trwały blisko miesiąc.
Sylwia Świerzbińska dodaje, że moniecka policja od dobrych kilku lat szuka dwóch starszych mieszkanek powiatu. Jedna z nich wyszła na grzybobranie. Pierwsza z kobiet zaginęła w 2010 roku, a druga w 2011.
Odnaleziony 52-latek zostawił żonę i dwójkę dorosłych dzieci.
Policja pod nadzorem prokuratury bada okoliczności śmierci 64-latka z Wiżajn. Jego ciało wyłowiono w piątek (15.12) po 7:00 rano ze studni drenażowej znajdującej się w piwnicy jego domu.
Policja odnalazła ciało zaginionego myśliwego z Krasnyboru w gminie Sztabin.
Dwutygodniowe poszukiwania zaginionego 19-latka z Suwałk na razie nie przyniosły efektów.