Radio Białystok | Wiadomości | Studenci i wykładowcy z zagranicy wzięli udział w świątecznym spotkaniu na Politechnice Białostockiej
Takie wydarzenie to promocja polskiej kultury i tradycji, a także zachęta do studiowania w Białymstoku. Zagraniczni studenci, którzy uczą się na Politechnice Białostockiej i wykładowcy z uczelni partnerskich mieli okazję porozmawiać z prezydentem miasta Tadeuszem Truskolaskim podczas spotkania świątecznego.
Dzięki takim inicjatywom goście z zagranicy mają zachęcać znajomych do wybierania Politechniki
Dzięki takim inicjatywom goście z zagranicy, po powrocie do swoich krajów, mają zachęcać znajomych do wybierania Politechniki. Thomas Baikatov z Kazachstanu wybrał studia w Białymstoku, bo jego zdaniem, Politechnika jest bardzo dobrą uczelnią techniczną zlokalizowaną w Europie. - Będę polecał Politechnikę, jako bardzo dobrą uczelnię, która daje wiedzę przydatną w przyszłym zawodzie - zapewnia Kazach.
Dario Castilla z Hiszpanii zwraca uwagę na poziom uczelni, zajęcia w języku angielskim, ale nie ukrywa, że liczy się też koszt życia. - Jest dużo taniej niż w Hiszpanii - podkreśla mieszkaniec Sevilli.
Z podobnych względów do stolicy Podlaskiego przyjechał Brazylijczyk Raphael Scentinela. - Studiuję tutaj, ponieważ, dla nas z Brazylii jest taniej przyjechać tutaj, niż do innych europejskich państw. To dobre dla mnie - życie jest nawet tańsze niż w Brazylii. Mogę jeść tu więcej, robić więcej rzeczy - mówi zadowolony Latynos.
Na uczelnię uczęszczają studenci z całego świata
Dr hab. Iwona Skoczko z Politechniki Białostockiej zwraca uwagę, że dzięki programowi Erasmus+ na uczelnię przyjeżdżają studenci z całego świata. Podkreśla, że dzięki temu drzwi innych państw i uczelni otwarte są na studentów z województwa podlaskiego.
Zagraniczni goście w Białymstoku to nie tylko studenci. Linda Xiao Yan od dwóch miesięcy uczy na Politechnice języka chińskiego. Ceni sobie przede wszystkim otwartość ludzi.
- Ludzie tutaj, szczególnie studenci są bardzo przyjaźni. Czuję to, że studenci są bardzo kreatywni i ciężko pracują. Za każdym razem, kiedy daję im do wykonania zadanie, robią to doskonale. Podoba mi się to! - przekonuje uradowana Chinka.
Prezdydent miasta Tadeusz Truskolaski przekonuje, że każdy kto przyjeżdża do Białegostoku jest pozytywnie zaskoczony. Uważa, że to m.in. dzięki dobremu systemowi transportowemu - komunikacji miejskiej, czy systemowi rowerów miejskich. - Miasto jest takie kompaktowe. Łatwo się tu poruszać, łatwo się odnaleźć - tłumaczy prezydent.
Jego słowa potwierdza poniekąd Zagros Badyan. - Lubię to miejsce. To dla mnie małe miasto - bywałem w większych. Ale to lubię. Lubię ten spokój - wyjaśnia Irakijczyk.
Na Politechnice Białostockiej studiuje ponad 300 osób z zagranicy.