Radio Białystok | Wiadomości | Łomżyńska prokuratura zajęła się sprawą śmierci kobiety, której nie przyjęto do szpitala
Prokuratura wyjaśnia czy mieszkanka Szczepankowa zmarła dlatego, że nie otrzymała odpowiedniej pomocy w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży.
Jak mówi Maria Kudyba z Prokuratury Okręgowej w Łomży postępowanie prowadzone jest na razie w sprawie, a nie przeciwko komuś. Śledczy sprawdzają, czy nie doszło do błędu w sztuce lekarskiej.
- Postępowanie prowadzone jest w sprawie narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia w związku z zaniechaniem przyjęcia kobiety do szpitala w Łomży 20 października, w skutek czego 23 października kobieta zmarła - tłumaczy Maria Kudyba.
Wiadomo już, że przyczyną śmierci kobiety była ostra niewydolność wielonarządowa, w szczególności układu oddechowego.
Z błąd w sztuce lekarskiej grozi do 5 lat więzienia. Dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Łomży na razie nie chce komentować tej sprawy.
Sąd potrzebuje jeszcze jednej opinii biegłych w procesie ginekologa oskarżonego o błąd w sztuce, który zakończył się śmiercią dziecka.
W ocenie prokuratury wskutek zignorowania objawów sepsy nie została na czas podjęta decyzja o usunięciu u kobiety jednej z nerek.
Przed sądem rozpoczął się proces 62-letniego urologa ze szpitala wojewódzkiego, oskarżonego o błędy w sztuce lekarskiej przy leczeniu pacjentki z sepsą.