Radio Białystok | Wiadomości | Czy jedna z przedszkolanek była agresywna wobec podopiecznych? Sprawdzają to policjanci, pracownicy kuratorium oświaty i miejscy urzędnicy
Czy opiekunka grupy dzieci z jednego z białostockich przedszkoli zachowywała się wobec nich agresywnie? Sprawą zajęli się policjanci, pracownicy kuratorium oświaty i miejscy urzędnicy.
Sprawa ujrzała światło dzienne po publikacji zdjęć na jednym z portali społecznościowych. Widać na nich grupkę dzieci i dwie opiekunki. Z relacji osoby, która udostępniła zdjęcia wynika, że przedszkolanka wyzywała dzieci, a jednego chłopca miała szarpać i poniżać. Cała sytuacja miała miejsce na boisku przy zespole szkół przy ulicy Sokólskiej w Białymstoku.
Wówczas, na świeżym powietrzu bawiła się grupa 3 i 4-latków z Przedszkola Samorządowego nr 4 w Białymstoku. Cztery grupy przedszkolne z tej placówki korzystają z pomieszczeń zespołu szkół, który jest po drugiej stronie ulicy.
"Chodzi przecież o dobro dzieci, a te są dla nas najważniejsze"
Dyrektor PS nr 4 Jolanta Kalinowska poprosiła o pisemne wyjaśnienie opiekunki grupy. Chce też spotkać się z rodzicami, by wyjaśnić całą sprawę.
"Mamy słowo przeciwko słowu. Nie staję po żadnej ze stron, ale musimy dokładnie sprawdzić. Chodzi przecież o dobro dzieci, a te są dla nas najważniejsze" - mówi Jolanta Kalinowska. Dyrektor dodaje, że wcześniej nie było skarg na prace nauczycielek.
Jak się dowiedzieliśmy - matka jednego z dzieci, które były wtedy na boisku zgłosiła sprawę na policję.
Zaniepokojona matka jednego z dzieci zgłosiła sprawę na policję
Sierżant Elżbieta Zaborowska z zespołu prasowego podlaskiej policji przyznaje, że na jeden z białostockich komisariatów zgłosiła się zaniepokojona kobieta.
"Policjanci przyjęli zgłoszenie i teraz będą ustalali stan faktyczny" - tłumaczy sierżant Elżbiera Zaborowska.
Sprawą interesuje się też Urząd Miejski w Białymstoku. Rzecznik prezydenta miasta Urszula Mirończuk podkreśla, że dyrektor PS nr. 4 była już w tej sprawie w Departamencie Edukacji. "Urzędnicy departamentu oczekują na pisemne wyjaśnienie tej sprawy" - wyjaśnia Urszula Mirończuk.
Jednak, jak podkreśla, Urząd Miejski jest instytucją, która odpowiada tylko za organizacje pracy placówek oświatowych w Białymstoku. Dodaje, że za nadzór pedagogiczny odpowiada Kuratorium Oświaty w Białymstoku.
Pracownicy kuratorium znają i wyjaśniają tę sprawę.