Radio Białystok | Wiadomości | Proces o przywłaszczenie blisko ćwierć miliona euro w kantorze wymiany walut

Proces o przywłaszczenie blisko ćwierć miliona euro w kantorze wymiany walut

2.11.2017, 12:32, akt. 12:53

W Białymstoku rozpoczął się w czwartek (2.11) proces mężczyzny prowadzącego kantor, oskarżonego o przywłaszczenie 240 tys. euro.

fot. Marta Nazarko
fot. Marta Nazarko


0:00
0:00
Proces o przywłaszczenie blisko ćwierć miliona euro w kantorze wymiany walut - relacja Marty Nazarko | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.


Oskarżony miał walutę korzystnie sprzedać na zlecenie przyjaciela, okazało się, że przegrał ją w grze hazardowej. Równowartość stara się odzyskać komornik. Prokuratura oskarżyła też tego mężczyznę o nękanie wierzyciela, do którego dzwonił i wysyłał SMS-y "wzbudzając w nim, uzasadnione okolicznościami, poczucie zagrożenia oraz naruszając jego prywatność".

Oskarżony był właścicielem kantoru; obecnie formalnie właścicielem jest teściowa tego mężczyzny, ale on nadal zajmuje się tam wymianą walut.

Oskarżony przyznał się do przywłaszczenia pieniędzy

W czwartek przed Sądem Okręgowym w Białymstoku przyznał się on do przywłaszczenia pieniędzy, nie przyznał się jednak do nękania. Odmówił składania wyjaśnień. Zapewnił, że spłaca należności i będzie to robił nadal, mówił też, iż nie jest uzależniony od hazardu.

Oskarżony jest dobrym znajomym poszkodowanego

Poszkodowanym w tej sprawie (ma status oskarżyciela posiłkowego) jest jego dobry znajomy. Rodziny nawet przyjaźniły się, ale sytuacja zmieniła się w ub. roku, gdy wyszła na jaw sprawa z pieniędzmi.

Poszkodowany o okolicznościach sprawy mówił przed sądem

"Przez ponad 10 lat byliśmy przyjaciółmi" - tak zaczął swoje zeznania. Powiedział, że w ramach prowadzonej działalności gospodarczej (spedycja towarów) w miesiącach grudzień-styczeń miał zwykle wolną gotówkę w euro. Wtedy jego dobry znajomy - właściciel kantoru prosił go o udostępnienie tej waluty do obrotu.

Zeznał, że w ub. roku gotówka była większa, bo doszło do sprzedaży kilku ciągników siodłowych i planowana była w firmie większa inwestycja. Ponieważ znajomy handlujący walutą prosił go o udostępnienie tej kwoty do obrotu, zrobił tak zastrzegając, że jeśli euro osiągnie kurs powyżej 4,5 zł, będzie chciał wszystko sprzedać.

Taki kurs euro uzyskało pod koniec czerwca ub. roku. Chciał zlecić wtedy sprzedaż, ale nie mógł się z przyjacielem skontaktować. Po pewnym czasie dostał od niego wiadomość tekstową. "Że bardzo przeprasza i że przegrał wszystkie pieniądze na giełdzie. I że może mi je zwrócić w ten sposób, że ubezpieczy się na 1 mln zł i w ciągu pół roku spowoduje wypadek i w nim zginie" - mówił pokrzywdzony przedsiębiorca.

Lekceważące i nękające SMS-y

Przyznał, że całą sprawę chciał załatwić ugodowo, ale wtedy zaczął otrzymywać lekceważące, a potem nękające jego i jego żonę SMS-y. "Ci ludzie żyli od wielu, wielu lat na cudzy rachunek" - dodał, mówiąc o hazardzie oskarżonego, wielu kredytach tej rodziny i - jak to ujął - "lekkomyślnym dysponowaniu pieniędzmi".

Na początku rozprawy oskarżony powiedział, że oddał do tej pory 70 tys. zł w gotówce i 150 tys. zł ze sprzedaży (przez komornika) kilku samochodów. Dodał, że cały jego majątek jest zastawiony przez komornika. Przepraszał za to, co się stało.

Pokrzywdzony mówił jednak, iż nie było żadnej dobrowolnej spłaty. Jak zeznał, wpłatę pierwszych 70 tys. zł (pieniądze przekazała córka oskarżonego) wymusiła dopiero zapowiedź zawiadomienia prokuratury, co ostatecznie się stało.


źródło: PAP | red: maj

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz



ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok