Radio Białystok | Wiadomości | Blisko 90 byłych działaczy opozycji z Podlaskiego dostaje dodatek do emerytury lub renty
400 złotych co miesiąc dodatku do emerytury lub renty - byli działacze opozycji antydemokratycznej w Polsce mogą ubiegać się o dodatkowe świadczenia. Takie uprawnienia daje im ustawa, która funkcjonuje od dwóch miesięcy.
Wcześniej dodatkowe pieniądze dostawali tylko najbiedniejsi, teraz mogą dostać je wszyscy, którzy mają potwierdzony status działacza opozycji antykomunistycznej lub osoby represjonowanej z powodów politycznych.
Rekompensaty za dawne represje
Przewodniczący białostockiego Klubu Więzionych, Internowanych i Represjonowanych Krzysztof Nowakowski mówi, że te pieniądze to forma rekompensaty za dawne represje.
Jak mówi - jego również spotykały represje. - Byłem represjonowany, miałem kolegium, rewizje. Udało mi się nie siedzieć - albo to moja dobra organizacja, albo miałem więcej szczęścia - mówi Krzysztof Nowakowski.
"Wielu działaczy opozycji antykomunistycznej ma bardzo niskie emerytury..."
Dawna działaczka opozycji - Stanisława Korolkiewicz dodaje, że "przez prawie ostatnie 30 lat, to SB-cy mieli się doskonale, a nam żyło się bardzo źle. Wielu działaczy opozycji antykomunistycznej ma bardzo niskie emerytury i ten dodatek 400 zł pomaga chociażby część czynszu zapłacić" - mówi Stanisława Korolkiewicz.
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński zwraca uwagę, że to jest może niewielka kwota dodatku do świadczeń, jakie mogą dostawać dawni działacze, ale według niego "Polska przez 25 lat nie zaopiekowała się tak swoimi kombatantami z tego okresu (...) więc trzeba to nadrobić".
Byli opozycjoniści muszą udokumentować swoją działalność
Aby dostać dodatkowe pieniądze - byli opozycjoniści muszą udokumentować swoją działalność. Dlatego jak mówi Przemysław Czyżewski z oddziałowego archiwum Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku coraz więcej osób składa specjalne wnioski do IPN-u.
- Składa się dwa wnioski. W pierwszym chodzi o to, żeby potwierdzić, że dana osoba nie była funkcjonariuszem organów bezpieczeństwa, ani tajnym współpracownikiem takich organów. W drugim - mówi Przemysław Czyżewski.
W drugim wniosku dawni działacze proszą o wydanie dowodów potwierdzających ich działalność bądź represje doznane w związku ze swoją działalnością.
3553 osób uzyskało już świadczenie, w tym 86 z Podlaskiego
Z informacji rzeczniczki prasowej Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Magdaleny Żuraw wynika, że w całej Polsce do tej pory 4220 osób uzyskało już status działacza opozycji antykomunistycznej lub osoby represjonowanej z powodów politycznych, z tego 88 osób mieszka na terenie woj. podlaskiego.
Spośród uprawnionych działaczy - 3553 osób uzyskało już świadczenie pieniężne w wysokości 400 zł, z tego 86 osób mieszka na terenie woj. podlaskiego.