Radio Białystok | Wiadomości | Drogowcy usunęli znaki STOP z przejazdu kolejowo-drogowego na granicy Białegostoku i Zaścianek
Ma to usprawnić przejazd samochodem w tym miejscu. Na przejeździe kolejowo-drogowym na granicy Białegostoku i Zaścianek nie ma już znaków STOP.
Drogowcy w poniedziałek (16.10) zdemontowali znaki STOP. Wielu kierowców narzekało, że mimo, że w tym miejscu pociągi jeździły tylko w weekendy, to za każdym razem trzeba było się zatrzymywać. Jak mówią - przez to przejazd w godzinach szczytu ulicą Baranowicką zajmował nawet kilkadziesiąt minut. Podobne utrudnienia były na przejeździe od strony Zaścianek.
Nie ma pociągów - nie ma znaków STOP
- Ostatnie w tym roku pociągi z Białegostoku do Walił przejechały w tym miejscu w ten weekend. Dlatego policja wspólnie z miejskimi urzędnikami i przedstawicielami spółki PKP PLK zdecydowały o zdjęciu znaków STOP - mówi asp. Grzegorz Awienowicz z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. Chodzi o usprawnienie przejazdu.
Asp. Grzegorz Awienowicz dodaje, że chociaż nie ma już w tym miejscu regularnych kursów pociągów, to czasami - jakiś skład może przejechać.
- Wówczas obsługa takiego pociągu jest zobligowana do tego, aby samodzielnie wstrzymać ruch pojazdów przez przejazd kolejowo-drogowy - tłumaczy aps. Grzegorz Awienowicz.
Znaki STOP w tym miejscu już raz były zdemontowane - od stycznia do maja tego roku. Później powróciły na czas kursowania pociągów z Białegostoku do Walił.
Czy na przejeździe kolejowo-drogowym na granicy Białegostoku i Zaścianek znikną znaki STOP?
Mimo apeli policji i tragicznych zdarzeń na torach, kierowcy nadal łamią przepisy na przejazdach kolejowych.