Radio Białystok | Wiadomości | Polacy mają problem z uczeniem się języka ojczystego na Białorusi
Język polski jest eliminowany z polskich szkół na Białorusi. Zwracali na to uwagę nauczyciele i rodzice polskich dzieci podczas VI Forum Oświaty Polskiej w Grodnie.
W spotkaniu wzięli udział m.in. przedstawiciele polskich organizacji, senatu, Ministerstwa Edukacji Narodowej i dyplomacji. - Musimy konsekwentnie przedstawiać swoje postulaty, mniejszość polska ma prawo do edukacji w języku polskim – mówi Konsul Generalny Rzeczpospolitej Polskiej w Grodnie Jarosław Książek.
Polski konsulat informuje, że planowane są obrady komisji edukacji z przedstawicielami obu stron.
- Forum jest potrzebne, żeby pokazywać, że powinniśmy rozmawiać o edukacji. Zależy nam na tym, żeby z prowadzonego przez obie strony dialogu coś wynikało - podkreśla prezes nieuznawanego przez białoruskiej władze Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys.
Na forum byli też przedstawiciele ministerstwa edukacji Białorusi, ale nie odnieśli się bezpośrednio do większości poruszanych problemów.
Według Andżeliki Borys, obecnie na Białorusi języka polskiego uczy się prawie 12 tysięcy osób. Są dwie szkoły polskie, ale większość lekcji jest prowadzona w szkołach społecznych.
W niedzielę drugi dzień forum i warsztaty metodyczne z języka polskiego i historii, które prowadzą przedstawiciele białostockiego oddziału Wspólnoty Polskiej.
Szukali wspólnych historii i poznawali swoją kulturę. Młodzież z Białorusi spędziła razem ze swoimi polskimi rówieśnikami weekend w Białymstoku.
Dzięki dofinansowaniu z Ministerstwa Spraw Zagranicznych, przy szkole specjalnej w Mołotkowiczach na Białorusi powstanie zakład pracy chronionej. Uczniowie i wychowankowie szkoły otrzymają konkretną pomoc od Polaków w zdobyciu wykształcenia i pracy.
Tablica poświęcona żołnierzom Wojska Polskiego poległym podczas wojny polsko-bolszewckiej zawiśnie w kościele w Miadziole na Białorusi. Ufundował ją Związek Gmin Wiejskich Województwa Podlaskiego.