Radio Białystok | Wiadomości | Sejm nie zgodził się na odwołanie ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela
Sejm w środę (27.09) nie zgodził się na odwołanie ministra rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztofa Jurgiela. Wniosek o wyrażenie wobec niego wotum nieufności złożyło PSL.
Opozycja zarzuciła Jurgielowi nieudolność w rozwiązywaniu spraw dotyczących rolnictwa; zdaniem premier Beaty Szydło, Jurgiel to bardzo dobry minister.
Zgodnie z Konstytucją, Sejm wyraża wotum nieufności większością głosów ustawowej liczby posłów (231). Za odwołaniem Jurgiela głosowało 169 posłów, wstrzymało się 22. Przeciwko odwołaniu opowiedziało się 231 posłów, tj. połowa posłów.
We wtorek wniosek opozycji negatywnie zaopiniowała sejmowa komisja rolnictwa.
- Krzysztof Jurgiel to najgorszy minister rolnictwa w historii Polski, a PiS przy pełni władzy w ciągu dwóch lat nie zrobiło nic dla rozwiązania problemów rolników - powiedział lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
Oszukaliście, idąc do wyborów, polską wieś i polskiego rolnika, nie wywiązujecie się dzisiaj ze swoich zobowiązań - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz.
Szef PSL zarzucił, że minister nie ma pomysłu na walkę z afrykańskim pomorem świń. - Były 3 ogniska 15 km od granicy z Białorusią, a jest 99 - zaznaczył.
Ministra broniła premier Beata Szydło
- Dzięki ministrowi rolnictwa Krzysztofowi Jurgielowi skończyła się sprzedaż państwowej ziemi - podkreśliła Beata Szydło. Dodała, że to było wielkie oczekiwanie rolników, spełnione za rządów PiS. Oceniła, że wniosek PSL o wotum nieufności dla ministra rolnictwa złożono po to, by wywołać kolejny chaos.
Krzysztof Jurgiel to jest bardzo dobry minister w moim rządzie, jeden z najlepszych - stwierdziła szefowa rządu.
Beata Szydło oświadczyła, że rząd PiS zrealizuje zmiany, na które czekają Polacy. - Zreformujemy sądy i dokończymy te reformy, które zaczęliśmy. Wbrew waszym wrzaskom, wbrew temu, co robicie - powiedziała Szydło.