Radio Białystok | Wiadomości | Trener Ireneusz Mamrot dziękuje kibicom za atmosferę podczas meczu z Legią
W hicie 10 kolejki piłkarskiej ekstraklasy Jagiellonia Białystok pokonała Legię Warszawa 1:0. Po meczu szkoleniowiec żółto-czerwonych Ireneusz Mamrot dziękował kibicom za doping przez całe spotkanie.
W starciu piłkarskiego wicemistrza Polski z mistrzem Jagiellonia okazała się lepsza od Legii.
Po meczu Jagiellonia - Legia (1:0) powiedzieli:
Ireneusz Mamrot (trener Jagiellonii Białystok):
Konferencja trenera Jagiellonii Białystok Ireneusza Mamrota po wygranej 1:0 z Legią Warszawa #JAGLEG
— Radio Białystok (@radiobialystok) 24 września 2017
https://t.co/ygJPATmX66
Tak na gorąco, bo jest troszkę emocji, ale wydaje mi się, że pod względem taktycznym, to było chyba nasze najlepsze spotkanie w tym sezonie i z tego jestem bardzo zadowolony. W meczu nie było za dużo czystych sytuacji, natomiast na pewno było duże zaangażowanie. Wydaje mi się, że spotkanie miało też niezłe tempo. Cieszę się, że kolejny mecz rozstrzygnęliśmy w końcówce; myślę że dla tej bramki (Fiodora Czernycha) warto było przyjść na stadion. Drużyna zostawiła dziś dużo zdrowia na boisku i za to na pewno należą jej się słowa uznania. Przez cały mecz była kapitalna atmosfera na stadionie, chciałem w imieniu chłopaków podziękować za to kibicom - powiedział Ireneusz Mamrot.
Romeo Jozak (trener Legii Warszawa):
Gratuluję Jagiellonii zwycięstwa. Jestem zasmucony, bo uważam, że zasłużyliśmy przynajmniej na jeden punkt, choć planem było zdobycie dziś trzech. Czeka nas bardzo dużo pracy, to była wielka lekcja dla nas, dla mnie. Pierwsze zdanie, jakie powiedziałem w szatni w przerwie było, że widziałem zbyt wiele lepiej grających drużyn, które przegrywały mecze. Tego się obawiałem. I to jest dokładnie to, co się stało - powiedział Romeo Jozak.
Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa 1:0 (0:0).
Bramka: 1:0 Fiodor Cernych (87).
Żółta kartka: Jagiellonia - Ivan Runje, Piotr Tomasik.
Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń). Widzów: 17 894.
Jagiellonia Białystok: Damian Węglarz - Rafał Grzyb, Ivan Runje, Gutieri Tomelin, Piotr Tomasik - Taras Romanczuk, Piotr Wlazło - Przemysław Frankowski (81. Arvydas Novikovas), Martin Pospisil (90. Bartosz Kwiecień), Fiodor Czernych - Łukasz Sekulski (62. Cillian Sheridan).
Legia Warszawa: Arkadiusz Malarz - Artur Jędrzejczyk, Inaki Astiz, Michał Pazdan, Adam Hlousek - Thibault Moulin (90. Jarosław Niezgoda), Michał Kopczyński - Dominik Nagy, Kasper Hamalainen, Michał Kucharczyk (75. Sebastian Szymański) - Armando Sadiku.