Radio Białystok | Wiadomości | Białostocka przychodnia rehabilitacyjna bez kontraktu z NFZ - w jej obronie wystąpili pacjenci
Los przychodni rehabilitacyjnej przy ul. Bema w Białymstoku nie jest jeszcze przesądzony. Po kilkudziesięciu latach działalności poradnia od października ma nie mieć kontraktu z NFZ na zabiegi. To może oznaczać jej likwidację. W obronie placówki wystąpili pacjenci, którzy zebrali ponad 500 podpisów pod pismem do Funduszu.
Będzie kolejny konkurs NFZ?
Teraz, jak mówi dyrektor finansowy Podlaskiego Oddziału NFZ Wojciech Kuźmicki, prawdopodobny jest kolejny konkurs, w którym przychodnia będzie mogła ubiegać się o publiczne pieniądze.
Przychodnia rehabilitacyjna należy do szpitala miejskiego. Tymczasem Wojciech Kuźmicki zaznacza, że jej pacjenci mogą rehabilitować się też w USK.
Dodatkowy konkurs na rehabilitację NFZ miałby ogłosić jeszcze we wrześniu. Po pierwszym rozstrzygnięciu umowę z Funduszem w Białymstoku straciły, poza przychodnią przy ul. Bema, także ośrodki przy ul. Mickiewicza i ul. Słonimskiej. Fundusz zakontraktował natomiast zabiegi w USK i UDSK oraz w placówce Fundacji "Pomóż im" przy ul. Ciołkowskiego.
W Białymstoku można korzystać z ambulatoryjnych zabiegów rehabilitacyjnych w ramach ubezpieczenia zdrowotnego w 12 placówkach.
Pacjenci zbierają podpisy i liczą na zmianę decyzji. Po kilkudziesięciu latach może być zlikwidowana lekarska poradnia rehabilitacyjna przy ul. Bema w Białymstoku.