Radio Białystok | Wiadomości | Kamerki w samochodach coraz popularniejsze wśród podlaskich kierowców
Dają poczucie bezpieczeństwa, a czasem mogą służyć jako dowód w sądzie. Kierowcy coraz chętniej montują kamerki samochodowe.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Jest to popularny gadżet także wśród kierowców w Podlaskiem. Jak podkreślają, nagrania mają chronić ich w razie stłuczki, rejestrują też przypadki agresji drogowej i rażące przewinienia innych kierowców. Zdarza się, że wysyłają je później na policyjną stronę.
Jak mówi kom. Tomasz Krupa z zespołu prasowego podlaskiej policji - mundurowi po zapoznaniu się z materiałem i stwierdzeniu jego autentyczności, mają podstawę do wyciągnięcia konsekwencji.
Czym innym jest nagrywanie a czym innym publikowanie
"Prawo nie zakazuje używania kamer w samochodach. Obraz może być wykorzystany jako dowód w sądzie, pod warunkiem, że my jesteśmy stroną takiego postępowania. Czasami sąd może zlecić badania autentyczności takiego zapisu. Należy jednak pamiętać, że czym innym jest rejestracja nagrań na własny użytek a czym innym publikowanie nagrań np. na portalach społecznościowych. Możemy się wówczas narazić na pozew cywilny" - mówi prawnik dr Ewa Kowalewska-Borys.
Ponad 110 nagrań w 2017 roku
Tylko w tym roku kierowcy przesłali do podlaskich policjantów ponad 110 nagrań. To prawie trzy razy więcej niż w 2014, gdy po raz pierwszy aktywowano baner stopagresjidrogowej.kwp@bk.policja.gov.pl .