Radio Białystok | Wiadomości | Zbyt mało chętnych do Domu Dziennego Pobytu w Suwałkach
Wyposażona kuchnia, salon i pokój dzienny czekają od kwietnia, chętnych wciąż nie ma. Dom Dziennego Pobytu dla seniorów„Kalinka” w Suwałkach wiąż nie może rozpocząć działalności, bo do tego trzeba minimum 10 podopiecznych. Na razie zgłosiło się 7 zainteresowanych.
Na seniorów, którzy z powodu podeszłego wieku, przewlekłej choroby, niepełnosprawności czy zdarzeń losowych nie mogą sami spędzać czasu w domu, czekają specjaliści, 2 posiłki i wygodnie urządzone pomieszczenia.
Dom Dziennego Pobytu oferuje seniorom m.in. terapię zajęciową, udział w imprezach rekreacyjnych czy zajęciach rehabilitacyjnych
- podkreśla dyrektor Domu Pomocy Społecznej „Kalina” Barbara Burba. Oprócz wszelkiego rodzaju zajęć, seniorzy będą mieli okazję także jeździć wspólnie na wycieczki czy korzystać z oferty kulturalnej suwalskich placówek.
Wszystko po to, żeby mogli spędzić przynajmniej kilka godzin dziennie w sposób ciekawy i - przede wszystkim - bezpieczny. Nad tym czuwać będą specjaliści i personel placówki. Oferta skierowana jest m.in. do osób samotnie mieszkających, takich które są po różnych zabiegach czy operacjach lub mają problemy z pamięcią lub orientacją.
Żeby móc skorzystać z opieki w domu dziennego pobytu trzeba najpierw zgłosić się Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie i wypełnić wniosek
- wyjaśnia szef tej placówki Leszek Lewoc.
W zależności od dochodów oraz sytuacji rodzinnej i materialnej, senior będzie też wnosić comiesięczne opłaty. Przykładowo przy dochodach około 1200 złotych netto, opłata miesięczna wyniesie około 140 złotych. W ramach tej kwoty placówka oferuje profesjonalną opiekę w godzinach 7:00-17:00 i 2 posiłki /w tym obiad/, przez 5 dni w tygodniu – od poniedziałku do piątku. Ważne jest także dostarczenie do placówki niezbędnych informacji o stanie zdrowia i przyjmowanych lekach.