Radio Białystok | Wiadomości | Kolejne osoby usłyszały zarzuty nieudzielenia pomocy poszkodowanym w wypadku przy ul. Antoniukowskiej
Widzieli potrącenie pieszych, ale im nie pomogli – troje białostoczan usłyszało zarzuty nieudzielenia pomocy poszkodowanym w wypadku przy ulicy Antoniukowskiej.
Kolejne osoby z zarzutami
To kolejne osoby z zarzutami dotyczącymi tragicznego wypadku jaki wydarzył się w niedzielę (20.08) wczesnym rankiem w Białymstoku. 28-latek śmiertelnie potrącił pieszych czekających na przystanku autobusowym i uciekł z miejsca zdarzenia.
Podejrzani to znajomi sprawcy wypadku, którzy jechali tuż za jego samochodem.
Podobnie jak główny podejrzany 28-latek, także i oni nie zatrzymali się by udzielić pomocy poszkodowanym – mówi Maciej Płoński z Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ.
Jak wynika z ustaleń prokuratury, podejrzani pomogli za to w ucieczce pasażerce samochodu sprawcy, która wysiadła z rozbitego pojazdu po zderzeniu z pieszymi. Ona także usłyszała zarzut nieudzielenia pomocy poszkodowanym, za co grozi do 3 lat więzienia.
Wszyscy przyznali się do winy.
Pojawiły się też spekulacje, że kierowcy obu samochodów się ścigali
Pojawiły się też spekulacje, że kierowcy obu samochodów się ścigali, co mogło spowodować wypadek. Prokurator potwierdza, że taka wersja także brana jest pod uwagę, ale jest ona mało prawdopodobna. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że tuż przed wypadkiem sprawca wyprzedzał znajomych i wtedy nie opanował pojazdu i uderzył w pieszych stojących na chodniku.
Prokuratura postawiła mu zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Grozi za to do 12 lat więzienia, a sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie. Mężczyzna się przyznał, jednak odmówił składania jakichkolwiek wyjaśnień. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Prokuratura czeka na wyniki badań krwi. Sprawdzane jest, czy mężczyzna nie był pod wpływem narkotyków.