Radio Białystok | Wiadomości | Prokuratura z Bielska Podlaskiego wyjaśnia sprawę śmierci 10-latki
Po wizycie na basenie źle się poczuła, kilka dni później zmarła w szpitalu. Prokuratura z Bielska Podlaskiego wyjaśnia sprawę śmierci 10-letniej dziewczynki.
W szpitalu stan dziewczynki szybko się pogarszał
Jak mówi prokurator Adam Naumczuk, dziewczynka trafiła do szpitala z powodu złego samopoczucia. Tam jej stan pogarszał się dość szybko i lekarzom nie udało się jej uratować. Przeprowadzona sekcja wykazała, że dziewczynka cierpiała na przepuklinę przeponową, nie wiadomo jednak, w jaki sposób doszło do urazu. To mają wyjaśnić biegli medycyny sądowej. Wstępne wyniki ich prac mogą być znane w poniedziałek (21.08).
Przesłuchano już kilka osób
Prokurator Adam Naumczuk mówi, że przesłuchano w tej sprawie już kilka osób, między innymi rodzinę zmarłej. Z ich relacji wynika, że kilka dni przed hospitalizacją 10-latka była na basenie. Potem zaczęła się uskarżać na złe samopoczucie. Kiedy jej stan się pogorszył, trafiła do szpitala.
Początkowo sądzono, że przejechał ją samochodem, teraz nie wyklucza się brutalnego pobicia. Białostocka prokuratura bada sprawę śmierci 43-letniej mieszkanki podwasilkowskich Studzianek.