Radio Białystok | Wiadomości | Wniosek o wznowienie śledztwa w sprawie zbrodni w Jedwabnem
Białostoczanin Krzysztof Krasowski złożył w białostockim oddziale IPN wniosek o wznowienie zamkniętego przed laty śledztwa i dokończenie ekshumacji szczątków zamordowanych w Jedwabnem Żydów.
Twierdzi, że dotarł do naocznego świadka zbrodni w Jedwabnem, który chce zeznawać przed prokuratorami z Instytutu Pamięci Narodowej. Jak mówi, informacje od świadka wydarzeń rzucają nowe światło na dotychczasowe ustalenia śledczych, bo jak wynika z relacji - za zbrodnię odpowiadają tylko Niemcy, a Polacy mieli w niej jedynie "asystować". Kobieta, która miała widzieć zbrodnię ma dziś 89 lat i mieszka poza Białymstokiem.
Tymczasem śledczy z Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu przed 15 laty ustalili, że to Polska ludność cywilna odegrała kluczową rolę w zbrodni w Jedwabnem. 10 lipca 1941 roku blisko 40 mężczyzn z miasteczka i okolicznych miejscowości z inspiracji niemieckich żołnierzy zabiło około 350 tamtejszych Żydów. Śledztwo w tej sprawie zostało formalnie umorzone w 2003 roku z powodu niewykrycia sprawców innych niż wcześniej osądzonych.
W Jedwabnem uczczono w poniedziałek 76. rocznicę mordu Żydów w tej miejscowości, którego - według ustaleń IPN - dokonali Polacy z inspiracji Niemców. Odmówiono modlitwy za zmarłych, złożono kwiaty przy pomniku upamiętniającym tamte tragiczne wydarzenia.
Dziś mija 75 lat od pogromu w Jedwabnem. 10 lipca 1941 roku w jedwabieńskiej stodole ginie kilkuset żydowskich mieszkańców miasteczka.