Radio Białystok | Wiadomości | Ok. 2 tys. dzieci z Białorusi spędza wakacje w Polsce
Około 2 tys. polskich dzieci z Białorusi spędza tegoroczne wakacje w różnych miastach w Polsce - poinformowała szefowa Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys. Grupę dzieci przyjął w czwartek (06.07) prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.
Akcja "Lato z Polską"
Akcję "Lato z Polską" od 2009 r. organizuje stowarzyszenie Wspólnota Polska i Związek Polaków na Białorusi - w 2017 roku przy wsparciu finansowym samorządów oraz Senatu RP. Białystok uczestniczy w akcji od początku.
Dzieci przyjeżdżają do różnych regionów Polski, pomagają w tym samorządy. Główny cel tych pobytów do podtrzymywanie więzi młodych Polaków ze Wschodu z Polską, nauka języka polskiego, poznawanie rówieśników, historii kraju i kultury.
W Podlaskiem młodzi Polacy z Białorusi przebywają lub jeszcze gościć będą w Białymstoku, Supraślu, Hodyszewie, Bielsku Podlaskim.
W Białymstoku dzieci - m.in. z rejonu Brasławszczyzny i z Grodna - dostały w czwartek (06.07) od prezydenta miasta plecaki, śpiewały polskie piosenki, recytowały wiersze. Prezydent Tadeusz Truskolaski mówił, że miasto chce kontynuować przyjmowanie młodych Polaków z Białorusi.
Młodzież z Białorusi przyjedzie do Białegostoku również w sierpniu
W sierpniu do Białegostoku przyjedzie jeszcze dorosła młodzież niepełnosprawna na turnus rehabilitacyjny. Ich opiekunowie dostaną pomoc psychologiczną.
W tym programie chodzi o zaangażowanie władz samorządowych i mieszkańców województwa w przyjęcie młodzieży i dzieci, ale przede wszystkim jest to akcja wypoczynkowa i wspierająca naukę języka polskiego. Zwłaszcza jest to ważne na Białorusi, gdzie szkół polskich jest bardzo mało - powiedziała dziennikarzom szefowa podlaskiego oddziału stowarzyszenia Wspólnota Polska Anna Kietlińska.
Prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys przypomniała, że są dwie takie szkoły: w Grodnie i Wołkowysku. Podkreśliła, że pobyty na wakacjach w Polsce są ważne, "bo to jest wspieranie nauki języka polskiego". Dziękowała wszystkim, którzy pomagają w akcji letniej, bo - jak to określiła - jest to "konkretna pomoc i wspieranie działań edukacyjnych".
Według Andżeliki Borys, obecnie na Białorusi języka polskiego uczy się ponad 11 tys. osób. Istnieją tam 202 różne punkty nauczania polskiego, w tym dwie szkoły polskie, gdzie nauka wszystkich przedmiotów odbywa się po polsku. W obu tych szkołach uczy się 867 dzieci. Polskiego uczy ponad dwustu nauczycieli, z czego połowa w dwóch polskich szkołach.
My jako związek wspieramy około 120 nauczycieli uczących języka polskiego i wspieramy też około sto punktów nauczania na Białorusi - dodała Andżelika Borys.
Podkreśliła, że związkowi zależy na zapraszaniu młodzieży do Polski na wyjazdy edukacyjne, nawet krótkie.
Andżelika Borys przypomniała, że na Białorusi są obecnie "zamrożone" próby wprowadzenia poprawek do kodeksu edukacji, które mogą być zagrożeniem dla polskich szkół na Białorusi. Na mocy tych poprawek - jak powiedziała - "nauczanie języka polskiego w tych szkołach może być w języku państwowym, czyli rosyjskim". Związek Polaków protestował w tej sprawie, zebrał 6 tys. podpisów. - Na razie w tym roku szkolnym nie zapowiada się, żeby ten kodeks został przyjęty - dodała Andżelika Borys.