Radio Białystok | Wiadomości | Burze w Podlaskiem - w Białymstoku spadło ponad 40 litrów wody na metr kwadratowy
W północnej i centralnej części województwa podlaskiego występowały burze z porywami wiatru do ok. 90 km/h, opadami deszczu i lokalnie gradu. Najwięcej wody spadło w Białymstoku - ponad 40 litrów na metr kwadratowy. Do 22:00 spodziewane są burze w południowej części województwa podlaskiego.
Burza w Białymstoku
Rzecznik podlaskich strażaków Marcin Janowski poinformował, że w związku z burzami przechodzącymi nad regionem, straż pożarna interweniowała ok. 55 razy, z czego ponad 30 w Białymstoku. Strażacy wyjeżdżali do zalanych piwnic, usuwali też z dróg powalone drzewa.
Policjanci informują, że sytuacja na drogach w stolicy Podlaskiego poprawiła się i nie ma już dużych utrudnień w ruchu.
Rzeczniczka prezydenta Białegostoku Urszula Mirończuk poinformowała, że służby monitorują sytuację na bieżąco po ostrzeżeniach o burzach, które podawało wcześniej Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych.
- Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego jest w stałym kontakcie ze służbami i na bieżąco monitoruje sytuację - informuje Urszula Mirończuk. Władze miasta podają na Twitterze, że w miejscach, gdzie są kłopoty z przejazdem, ruchem kieruje policja.
W związku z ulewą, w departamencie gospodarki komunalnej w magistracie działał specjalny dyżur, gdzie do 18:00 pod nr telefonu: 85 869 61 72 można było zgłaszać informacje o koniecznych interwencjach. Mieszkańcy zgłaszali informacje o zalanych posesjach, piwnicach, ulicach. Działa też telefon 986 straży miejskiej. W odpompowywaniu wody pomaga współpracująca z miastem firma, która dysponuje odpowiednim sprzętem.
Opady deszczu w stolicy Podlaskiego
Biuro prognoz podało, że w Białymstoku do popołudnia spadły 43 litry wody na metr kwadratowy. To mniej niż w czasie ulewy 7 maja, gdy w ciągu 9 godzin spadło w mieście tyle deszczu, ile normalnie w półtora miesiąca. Zalanych zostało wówczas wiele ważnych skrzyżowań i ulic, niektóre części miasta były czasowo nieprzejezdne, trzeba było wypompowywać wodę z zalanych piwnic i podziemnych parkingów. Władze miasta oceniły wtedy, że sytuacja była nadzwyczajna, ale biorąc ją pod uwagę skala strat w mieście nie była zbyt duża.
Władze odpierały też wówczas zarzuty, iż niedrożna była kanalizacja deszczowa i argumentowały, że skala opadów była tak duża, że sieć nie była w stanie szybko tej wody odprowadzić. Na sesji Rady Miasta odbyła się dyskusja na ten temat. Zastępca prezydenta Białegostoku Adam Poliński mówił wtedy, że trzeba być przygotowanym, iż po większych opadach w mieście będą - na kilka godzin - zalewane niektóre ulice. - Pewne tereny musimy traktować jako zalewowe - mówił wtedy Poliński.
Filmy przesłane przez internautów:
#Ulewa
— Radio Białystok (@radiobialystok) 20 czerwca 2017
#Białystok
#Podlaskie
pic.twitter.com/T2vS45qscK
#Białystok
— Radio Białystok (@radiobialystok) 20 czerwca 2017
#Burza
#Podlaskie
#ulewa
pic.twitter.com/eYY02GaEfr
Burze w Podlaskiem
Do godziny 22:00 spodziewane są lokalne burze z opadami deszczu, głównie w południowej części województwa podlaskiego. Prognozowana tam wysokość opadów podczas burz - od 10 mm do 20 mm. Wystąpią też porywy wiatru do 75 km/h oraz lokalnie grad. Po godzinie 22:00 burze będą zanikać.