To szansa na nowe miejsca pracy i rozwój gospodarczy miasta - w Augustowie powstała podstrefa Suwalskiej SSE

Jest szansa na dynamiczny rozwój Augustowa

Mieszkańcy Augustowa nie kryją, że wiążą z powstaniem podstrefy duże nadzieje.  Liczą, że dzięki temu młodzi ludzie nie będą wyjeżdżać za pracą za granicę, a taki trend trwa niestety od lat. Jest też szansa, że miasto zacznie się dynamicznie rozwijać.

W utworzenie podstrefy augustowskiej od początku zaangażował się Jarosław Zieliński. Jak podkreśla, to duża szansa dla Augustowa. 

Tworzenie nowych przedsiębiorstw i miejsc pracy, to ważne także ze względu na wciąż wysokie w tym regionie bezrobocie - podkreśla wiceminister. 

Jak dodaje, "każde miasto rozwija się wtedy dobrze, jeżeli jego mieszkańcy, jego obywatele ci którzy w nim się rodzą i dorastają chcą z nim wiązać swoje nadzieje na przyszłość".

Burmistrz miasta Wojciech Walulik przyznaje, że droga do tego sukcesu nie była łatwa. Objęte przez wiele lat rygorystyczną ustawą uzdrowiskową miasto nie miało możliwości rozwoju. Jak podkreśla burmistrz, dzięki podziałowi na strefy i pozyskaniu terenów pod inwestycję, Augustów będzie mógł się gospodarczo rozwijać. 

Do władz miasta zgłaszają się już pierwsi przedsiębiorcy

Do władz miasta zgłaszają się już przedsiębiorcy m.in. z branży spożywczej i budowlanej. Prezes suwalskiej strefy Leszek Dec podkreśla, że powstanie podstrefy w tak szybkim tempie to ewenement. Od złożenia wniosku do utworzenia podstrefy minęło zaledwie kilka miesięcy. Jak informuje, prace w Augustowie znajdzie docelowo około pół tysiąca osób. Trwa już uzbrajanie terenów pod inwestycje, mają być gotowe w październiku, wtedy też będzie można przystąpić do sprzedaży tych gruntów przedsiębiorcom.

Pod inwestycje przeznaczono 21 hektarów, położonych u zbiegu dwóch dróg krajowych: nr 61 i 8. 

| red: mag