Radio Białystok | Wiadomości | Pogarsza się sytuacja zakładów mięsnych Netter w Bielsku Podlaskim i Czyżewie
Produkcja jest ograniczona, ale pracownicy nie dostali jeszcze wypowiedzeń umów o pracę. Z dnia na dzień pogarsza się sytuacja zakładów mięsnych Netter w Bielsku Podlaskim i Czyżewie. Według właściciela - z powodu ograniczeń związanych z ASF-em.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
W zakładach pracuje ponad 300 osób
W Bielsku Podlaskim i Czyżewie pracuje łącznie ponad 300 osób. Ci, z którymi rozmawiała nasza reporterka mówili, że pojawiały się informacje o problemach, ale nikt oficjalnie o nich nie mówił. Dochodziło do sytuacji, że część załogi pracowała tylko jeden dzień w tygodniu. Jednak przychodzą oni i podpisują listę obecności, bo wypowiedzeń umów o pracę nie dostali.
Jak mówi dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Bielsku Podlaskim Beata Dawidziuk, nie wpłynęła żadna oficjalna informacja o zwolnieniach w tym zakładzie.
Właściciel firmy Jan Netter mówi z kolei, że ten zakład musi zostać. Przyznaje jednak: "jest kryzys, który musimy pokonać. Ja zostałem poszkodowany ze względu na ASF i zakaz uboju i sprzedaży mięsa, to było późne lato 2016 roku i od tego czasu zaczęły się problemy".
Jan Netter liczy, że w najbliższym czasie dojdzie do spotkania w Ministerstwie Rolnictwa. Właściciel firmy ma nadzieję, że otrzyma pomoc w ratowaniu firmy. Jak powiedział nam wiceminister Jacek Bogucki - sprawa jest mu znana i obecnie analizowane są możliwości rozwiązania tej sytuacji.