Radio Białystok | Wiadomości | Bieg "Droga do Wolności" upamiętniający ks. Stanisława Suchowolca
To sposób na uczczenie pamięci o księdzu Stanisławie Suchowolcu - kapelanie białostockiej Solidarności. W niedzielę (07.05) w Białymstoku odbył się drugi bieg jego imienia - "Droga do Wolności".
Przebiegli ponad 5 km
Ok. 150 osób wzięło udział w 2. biegu im. ks. Stanisława Suchowolca w Białymstoku. Bieg wystartował w niedzielę (07.05) o 11:00 sprzed pomnika ks. Jerzego Popiełuszki w Białymstoku. Uczestnicy pokonali ponad 5 km do kościoła na białostockich Dojlidach. Obok świątyni znajduje się grób kapłana. Po biegu, na terenie parafii zaplanowano festyn rodzinny.
Ksiądz Stanisław Suchowolec przyjaźnił się z księdzem Jerzym Popiełuszką
Ksiądz Suchowolec od 1986 roku był wikariuszem w parafii Najświętszej Marii Panny na osiedlu Dojlidy w Białymstoku. Wcześniej sprawował posługę w Suchowoli, z którą związany był - zaprzyjaźniony z nim - ksiądz Jerzy Popiełuszko.
Utworzył duszpasterstwo robotnicze, pomagał prześladowanym, był kapelanem białostockiej "Solidarności" oraz Konfederacji Polski Niepodległej. Organizował msze święte za ojczyznę, odważnie głosił prawdę, występował przeciw komunistycznej dyktaturze, domagał się społecznej sprawiedliwości, piętnował bezprawie i brutalne interwencje milicji wymierzone w robotników. Interesowała się nim Służba Bezpieczeństwa. Doświadczył wielokrotnych pobić „przez nieznanych sprawców”, grożono mu w anonimowych listach.
Sprawców śmierci duchownego nie udało się ustalić do dziś
Duchowny zginął w pożarze plebanii kościoła na Dojlidach w nocy z 29 na 30 stycznia 1989 roku. Miał 31 lat. Jak przypomina jedna z organizatorek biegu Stanisława Korolkiewicz, sprawców śmierci duchownego nie udało się ustalić do dziś. Inny z organizatorów biegu Krzysztof Nowakowski uważa, że ksiądz Suchowolec był osobą, której należy się pamięć.