Radio Białystok | Wiadomości | Więźniowie będą pomagać podlaskim samorządom w razie klęsk żywiołowych
Więźniowie będą pomagać podlaskim samorządom w usuwaniu skutków klęsk żywiołowych. Porozumienie w tej sprawie podpisał wojewoda podlaski i Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w Białymstoku.
W poniedziałek (27.03) odbyła się w Białymstoku uroczystość związana z powołaniem nowego dyrektora Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej - płk. Piotra Kondraciuka.
Wsparcie dla samorządów
Porozumienie podpisane między inspektoratem a wojewodą dotyczy sześciu jednostek znajdujących się na terenie województwa. - Idea jest taka, aby w razie jakiejś klęski żywiołowej, zdarzeń tragicznych i dramatycznych, wykorzystać skazanych do usuwania skutków tych klęsk - powiedział płk Kondraciuk. Dodał, że inspektorat dysponuje dużą liczbą skazanych, którzy po odbyciu odpowiednich szkoleń będą mogli wspierać lokalne samorządy.
45 proc. skazanych pracuje
W Okręgowym Inspektoracie Służby Więziennej w zakładach karnych i aresztach śledczych przebywa ok. 4 tys. więźniów (dotyczy to ośmiu jednostek inspektoratu - sześciu na terenie Podlaskiego i dwóch na terenie ościennych województw: mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego). Jak mówił Kondraciuk, obecnie zatrudnionych jest ok. 45 proc. z nich - przede wszystkim do prac w więzieniu, ale także poza nim - więźniowie zatrudniani są w firmach i przez lokalne samorządy. Płk Kondraciuk mówił, że praca jest nie tylko ważnym elementem resocjalizacji, ale też dzięki odpłatnej pracy zmniejsza się koszt też utrzymania więźniów.
Szkolenia dla więżniów i strażników
Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski mówił, że to porozumienie będzie bardzo ważne w sytuacjach kryzysowych, bo dzięki niemu będzie można podjąć współdziałanie. Dodał, że z jednej strony urząd wojewódzki będzie wspierał poszczególne samorządy w zatrudnianiu w tym czasie więźniów, z drugiej - urząd będzie oferował więźniom i funkcjonariuszom Służby Więziennej odpowiednie szkolenia.
Obecny na uroczystości wiceszef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Jarosław Zieliński mówił, że obecnie w więzieniach w całym kraju przebywa 75 tys. osadzonych, z czego zatrudnionych jest 31 tys. więźniów. Jak dodał, z analiz wynika, że pracować mogłoby w sumie ok. 40 tys. osadzonych. Wiceminister ma nadzieję, że w zwiększeniu zatrudnienia więźniów pomoże też rządowy program "Praca dla więźniów".