Radio Białystok | Wiadomości | Baza treningowa Jagiellonii jednak nie na Krywlanach? Przepisy uniemożliwiają jej budowę
Wszystko wskazuje na to, że na białostockich Krywlanach jednak nie powstanie baza treningowa piłkarzy Jagiellonii. Na przeszkodzie stoją przepisy, które uniemożliwiają budowę niektórych obiektów.
W połowie lutego klub wygrał przetarg na zagospodarowanie 4,5-hektarowej działki graniczącej bezpośrednio z lotniskiem. Mają tam powstać pełnowymiarowe boiska, oświetlenie na słupach, kryte boisko czy specjalne siatki za bramkami.
W sąsiedztwie lotniska nie może powstać obiekt powyżej 2 metrów
Jednak zgodnie z obowiązującymi przepisami w najbliższym sąsiedztwie lotniska nie może powstać żaden obiekt o wysokości powyżej 2 metrów. Problem w tym, że bramka do piłki nożnej ma wysokość 2,44, a siatki za bramkami powyżej 5 metrów. jeszcze wyżej umieszczone będą jupitery lub dach nad krytym boiskiem.
Wiceprezes Jagiellonii Agnieszka Syczewska przyznaje, że w bezpośrednim sąsiedztwie działki jest pas startowy, który będzie wkrótce rozbudowywany i wszystkie budowle w najbliższym sąsiedztwie muszą być dopasowane do obowiązujących przepisów. Aby je zbudować pozwolenie na to musi wydać Urząd Lotnictwa Cywilnego.
Zastępca dyrektora departamentu lotnisk w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego Bartosz Świerzewski mówi, że do urzędu nie trafiło żadne pismo w tej sprawie.
Inwestycja z góry skazana na porażkę?
Andrzej Jakubowski z portalu Jagiellonia.net mówi, że jeżeli miasto daje do przetargu taki teren, na którym praktycznie nic nie może powstać, to taka inwestycja jest z góry skazana na porażkę. Kibic uważa, że ten przetarg to temat zastępczy i pokazywanie, że niby w tym temacie coś się dzieje, a tak naprawdę nie dzieje się nic.
Wiceprezes Jagiellonii Agnieszka Syczewska dodaje, że prawdopodobnie w drugiej połowie marca klub podpisze umowę z miastem na dzierżawę terenu na Krywlanach. Później rozpocznie się zbieranie dokumentów. Dopiero gdy klub zbierze wszystkie, będzie mógł zwrócić się o opinię do Urzędu Lotnictwa Cywilnego.