Radio Białystok | Wiadomości | Studenci z Politechniki Białostockiej chcą jechać na zawody marsjańskie - budują nowy łazik
Studenci Politechniki Białostockiej konstruują kolejny łazik marsjański, który zgłosili na zawody w bazie marsjańskiej na pustyni w stanie Utah w Stanach Zjednoczonych. Będzie to już siódmy łazik uczelni, który weźmie udział w tych zawodach.
University Rover Challenge w Utah to prestiżowe, międzynarodowe zawody łazików marsjańskich zbudowanych przez studentów. Reprezentanci Politechniki Białostockiej (PB) w poprzednich latach już trzy razy wygrali te zawody: w 2014 i 2013 z łazikiem Hyperion, a w 2011 roku z łazikiem Magma 2. W ubiegłym roku zawody wygrała drużyna Legendary Rover Team z Politechniki Rzeszowskiej, a białostocki robot zajął siódme miejsce.
Na zawody zgłosiło 10 drużyn z Polski
Na tegoroczne zawody, które odbędą się 1-3 czerwca - jak podają organizatorzy na swojej stronie - zgłosiły się 82 drużyny z 13 krajów. Z Polski zgłosiło się 10 drużyn, oprócz Białegostoku także m.in. politechnik: z Rzeszowa, Łodzi i Wrocławia oraz uniwersytetów: Warszawskiego i Wrocławskiego.
Kilka stopni kwalifikacji do konkursu
Kwalifikacje do konkursu są kilkustopniowe. Jak powiedziała opiekunka grupy dr Justyna Tołstoj-Sienkiewicz z Politechniki Białostockiej, obecnie drużyna uczelni #next została zarejestrowana w systemie. Potem będą musieli przesłać dokumenty dotyczące projektu łazika, a na koniec - krótki film jak działa łazik. Dopiero po tym etapie, będzie wiadomo, które drużyny zostaną zakwalifikowane do czerwcowych zawodów.
Łazik buduje siedem osób
Białostocki łazik powstaje na wydziale mechanicznym, tworzy go siedem osób. Część z tych osób - jak dodała Tołstoj-Sienkiewicz - to osoby, które współtworzyły poprzedniego robota. Na tę chwilę gotowe są rysunki projektowe i zespół przystąpi do wykonywania poszczególnych części oraz składania. Tołstoj-Sienkiewicz mówiła, że trzeba zmodyfikować całego robota ze względu na nowe wymogi w konkurencjach, w których łazik będzie musiał sprawdzić się w nowych zadaniach.
Zupełnie nowa elektronika w łaziku
Powiedziała, że owszem w nowym łaziku zostaną zastosowane dobre rozwiązania z poprzednich robotów, jak np. modułowość elementów, dzięki której łatwo można go serwisować. Jednak - jak zauważyła - trzeba udoskonalić m.in. komunikację z łazikiem, bo w tym roku na zawodach będzie wymagany autonomiczny przejazd robota. Dodała, że robot będzie miał zupełnie nową elektronikę. Zdaniem Tołstoj Sienkiewicz, pierwsze próby i testy łazika powinny rozpocząć się w marcu, żeby mieć czas na ewentualne poprawki.
Łazik w tym roku bez wsparcia finansowego z ministerstwa nauki
Dziekan wydziału mechanicznego PB prof. Andrzej Seweryn powiedział , że w tym roku łazik powstaje bez wsparcia finansowego z ministerstwa nauki (w latach ubiegłych uczelnie mogły aplikować o granty do resortu nauki; PB takie wsparcie otrzymało). Mówił, że robot finansowany jest ze środków uczelni, ale poszukiwani są też sponsorzy, którzy będą chcieli wesprzeć budowę łazika i pomóc w organizacji wyjazdu do Stanów.
Uczestnicy zmierzą się w 4 konkurencjach
Podczas zawodów University Rover Challenge (URC) w ekstremalnych warunkach zespoły studenckie z całego świata i skonstruowane przez nich łaziki marsjańskie rywalizują w czterech terenowych konkurencjach, symulujących misje marsjańskie. Sterowany zdalnie łazik musi np. pokonać wzniesienia terenu, przynieść pomoc rannemu astronaucie, dokonać napraw w zepsutym urządzeniu. Uczestnicy muszą też zaprezentować, jak powstała przygotowana przez nich konstrukcja. (PAP)