Radio Białystok | Wiadomości | Zwłoki mężczyzny na bocznicy kolejowej w Białymstoku
Leżącego nieruchomo mężczyznę zauważył przechodzień w jednym z wagonów na bocznicy kolejowej przy ul. Kopernika w Białymstoku. Poinformował o tym dyżurnego policji.
Na miejsce przybyli funkcjonariusze, a także lekarz, który stwierdził zgon mężczyzny. Okazało się, że ofiarą jest 46-latek. Nie wiadomo jednak co było przyczyną jego śmierci - mówi Aneta Łukowska z zespołu prasowego podlaskiej policji. Dodaje, że decyzją prokuratora ciało ofiary przewieziono do Zakładu Medycyny Sądowej, gdzie ma być wykonana sekcja zwłok mężczyzny.
Wstępnie policja informuje, że na ciele 46-latka nie było żadnych obrażeń. Możliwe, że szukał on schronienia podczas bardzo mroźnych ostatnio nocy i zamarzł. (eb/mak)
Policjanci apeluje, by sygnały o osobach starszych, czy bezdomnych zagrożonych zamarznięciem zgłaszać pod nr tel. 112 lub 997.
Mężczyzna był wyziębiony i kontakt z nim był utrudniony. Funkcjonariusze umieścili go w radiowozie, żeby mógł się ogrzać.
Ponad 200 miejsc dla bezdomnych przygotowanych jest w noclegowniach i ogrzewalniach w Białymstoku. Większość jest już zajętych.