Radio Białystok | Wiadomości | Śnieżna zima w regionie, będzie też mroźno
Mamy prawdziwą zimę w regionie. W nocy spadł śnieg - miejscami do 10 cm - i w wielu miejscach na drogach jest bardzo ślisko.
Strażacy interweniowali kilka razy pomagając wyciągać auta, które wpadły do rowów. Tak było m.in. na trasie Mońki – Knyszyn i w powiecie siemiatyckim. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Opady śniegu i silny wiatr uszkodziły linie energetyczne w całym kraju. Według rzeczniczki Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Anny Adamkiewicz - najwięcej usterek odnotowano w nocy w województwie podlaskim - około 4 tys, w tej chwili bez prądu pozostaje kilkuset odbiorców. Najwięcej w okolicach Grajewa, Śniadowa i Rutki. Awarie są na bieżąco usuwane. Jak informują energetycy ekipy remontowe są w gotowości od wtorku, kiedy ogłoszono alert pogodowy.
Na głównych trasach w regionie od kilku godzin pracuje ponad 60 pługów śnieżnych i solarek. Nawierzchnia jest czarna i mokra - informuje dyżurny białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Gorsze warunki są na drogach lokalnych i osiedlowych gdzie nie dotarł jeszcze sprzęt odśnieżający.
W Podlaskiem padać przelotnie ma w dzień i w nocy ze środy na czwartek, a silny wiatr może miejscami powodować zawieje i zamiecie śnieżne. Od nadchodzącej nocy w regionie synoptycy zapowiadają większy mróz - temperatura może spaść do -11 stopni C. Największe mrozy mają występować w piątek i sobotę. Na Suwalszczyźnie temperatura może spaść do minus 17 stopni Celsjusza. (ak, IAR, oprac. mak)