Radio Białystok | Wiadomości | Zimowe dokarmianie dzikich zwierząt
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Niskie temperatury i śnieg dają się we znaki leśnym zwierzętom. Przy takiej aurze szczególnie potrzebują one naszej pomocy.
Mimo, że temat dokarmiania dzikich zwierząt budzi kontrowersje, bo zaburza naturalny rytm w przyrodzie, to leśnicy wspólnie z myśliwymi pomagają m.in. sarnom, dzikom czy jeleniom oraz drobnemu ptactwu.
Najważniejsze, by zwierzęta otrzymały pokarm urozmaicony i podobny do tego co zjadają w naturze. Dlatego do paśników trafiają pędy drzew i krzewów, także siano, ziarna kukurydzy, a do karminów dla ptaków trafiają pestki słonecznika i ziarna zbóż wyjaśnia nadleśniczy Nadleśnictwa Suwałki Wojciech Rodak. Uzupełnieniem diety zwierząt leśnych są tez tzw. lizawki z solą, które służą zwłaszcza sarnom i jeleniom.
Leśnicy i myśliwi zgodnie podkreślają, że pokarm należy dostarczać zwierzętom dopiero wtedy, kiedy przez dłuższy czas utrzymywać się będą niskie temperatury, a pokrywa śnieżna uniemożliwi zwierzętom znajdywanie traw i gałęzi. Jak podkreśla nadleśniczy Nadleśnictwa Głęboki Bród Tomasz Gałężia, ważne jest by dostarczać takie ilości pokarmu, żeby pozwoliły zwierzętom przetrwać zimę, ale żeby też nie przyzwyczajać ich do dokarmiania i nie uzależnić ich od tego. (ik/sk)