Radio Białystok | Wiadomości | Po raz kolejny nie doszło do odwołania Antoniego Pełkowskiego
Planowane na czwartek (24.11) głosowanie nad odwołaniem starosty białostockiego Antoniego Pełkowskiego znowu się nie odbyło.
Punkt ten, po raz kolejny w ostatnich miesiącach radni przełożyli na kolejną sesję - 15 grudnia. Odwołania Antoniego Pełkowskiego chcą powiatowi radni PiS. Zarzucają mu m.in. brak dobrego pomysłu na rozwiązanie kłopotów finansowych szpitala w Łapach. Nie jest jednak tajemnicą, że radni PiS, którzy od jakiegoś czasu mają większość w radzie próbują odwołać starostę, bo jako przedstawiciel PSL jest on ich politycznym rywalem.
Sprawa ciągnie się od sierpnia
Tym razem powodem przesunięcia głosowania była nieobecność dwóch radnych PiS. Jak wyjaśnia szef Klubu Jan Perkowski, jeden nie mógł się stawić na sesję z ważnych przyczyn osobistych, drugi był w delegacji. Nieco innego zdania jest Bogusław Kwiatkowski z PSL, który uważa że pomysł zmiany starosty po prostu popiera zbyt mało osób, i nie chodzi tu tylko o nieobecność dwóch radnych PiS.
Sam Antoni Pełkowski przekładane głosowanie w jego sprawie nazywa zachowaniem niepoważnym i spodziewa się że sprawa przeciągnie się do wiosny.
Na czwartkowej sesji rady powiatu białostockiego był też miły akcent. Ślubowanie złożył nowy radny PiS Krzysztof Dudziński. Zastąpił zmarłego w październiku Marka Żmujdzina. Krzysztof Dudziński na co dzień jest zastępcą wójta Turośni Kościelnej. W wyborach 2 lata temu w okręgu nr 4 (obejmującym gminy Turośń Kościelna i Choroszcz) był drugi pod względem liczby zdobytych głosów, tuż za Markiem Żmujdzinem. (eb/sk)
Zobacz też:
Radni powiatu białostockiego znowu nie głosowali nad odwołaniem starosty
Na stanowisku starosty białostockiego bez zmian. Radni, którzy chcieli go odwołać, nie przyszli na sesję
Antoni Pełkowski zachował stanowisko starosty białostockiego
Białystok: Antoni Pełkowski wciąż starostą - sesja przerwana do 5 września