Podziękowania za pomoc w zamknięciu wysypiska odpadów w Karczach k. Sokółki

W Sokółce odbyło się nadzwyczajne posiedzenie specjalnej komisji Rady Miejskiej do spraw Karcz. Za pomoc w zamknięciu wysypiska odpadów uhonorowani zostali m.in. urzędnicy, politycy i samorządowcy. Podziękowania i pamiątkowe grawertony dostało ponad 30 osób.

Wśród wyróżnionych są m.in. minister środowiska, główny inspektor ochrony środowiska oraz pracownicy wojewódzkiego inspektoratu, wojewoda, marszałek, sokólscy radni i przedstawiciele służb mundurowych.

Jak podkreśla organizator uroczystości, przewodniczący komisji do spraw Karcz radny Marek Awdziej to te osoby pomogły w zamknięciu wysypiska. "Nasze zaangażowanie i wsparcie instytucji doprowadziło do zamknięcia składowiska. Odpady nie dojeżdżają. Sukces został osiągnięty" - uważa Marek Awdziej.

Starosta sokólski Piotr Rećko, który również został wyróżniony, podkreśla, że to nie koniec problemu, ponieważ mimo, że odpadów nie przybywa, to w Karczach leżą setki ton śmieci. "Będziemy czynić wszelkie kroki, żeby śmieci zniknęły" - zapewnia starosta. Podobnego zdania jest gość honorowy uroczystości wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński. "Śmieci, które przywieziono trzeba zutylizować albo wywieźć" - podkreśla i zaznacza, że przypadek wysypiska w Karczach nie jest odosobniony. "Jest to sytuacja, która jak w soczewce ogniskuje problemy, które występują także gdzie indziej - i ze śmieciami i z innymi trudnymi problemami społecznymi, gdzie ktoś robi biznes na takich działaniach, które szkodzą innym" - zauważa minister.

Specjalna komisji do spraw Karcz Rady Miejskiej w Sokółce prawdopodobnie będzie kontynuować działania. Postępowania dotyczące wysypiska odpadów prowadzą wciąż prokuratura i Najwyższa Izba Kontroli. (aj/mak)