Radio Białystok | Wiadomości | "To szansa dla regionu". Premier przedstawiła w Łomży umowę na budowę Via Baltici
Premier Beata Szydło przedstawiła umowę w sprawie realizacji trasy Via Baltica. Podpisali ją ministrowie infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk i Jerzy Szmit.
Premier zaprezentowała dokument w poniedziałek (24.10) na konferencji prasowej w Łomży. - Drogowcy mogą ogłaszać przetargi na budowę drogi ekspresowej S61 Ostrów Mazowiecka-Szczuczyn, czyli części trasy Via Baltica - poinformowała Beata Szydło.
Droga powstanie do 2021
- Z satysfakcją mogę zaprezentować umowę podpisaną przez pana ministra Andrzeja Adamczyka i wiceministra Jerzego Szmita na realizację drogi, o której marzyliście, która jest Łomży potrzebna, która stworzy dla miasta i dla całego regionu ogromną szansę - mówiła premier na spotkaniu z mieszkańcami tego miasta.
Z komunikatu zamieszczonego po spotkaniu na stronie internetowej resortu infrastruktury i budownictwa wynika, że liczący 91 km fragment Via Baltici powstanie w technologii betonowej w latach 2018-2021. Łączna, szacunkowa wartość inwestycji to ok. 3,5 mld zł.
Wiceminister Szmit mówił na spotkaniu w Łomży o blisko 5 mld zł, które będą zainwestowane przez rząd w tej części kraju: w województwie podlaskim, północnym Mazowszu i w części województwa warmińsko-mazurskiego (tak przebiega Via Baltica - PAP).
Można ogłaszać przetargi
Dyrektor białostockiego oddziału GDDKiA Jerzy Doroszkiewicz powiedział, że teraz będzie można ogłaszać przetargi na poszczególne odcinki Via Baltici, od Ostrowi Mazowieckiej do Szczuczyna. Dodał, że jeszcze w tym roku ruszą przetargi na projekt i budowę trzech odcinków między Łomżą a Szczuczynem (Łomża Północ-Stawiski, Stawiski-Szczuczyn i obwodnica Łomży w ciągu drogi krajowej nr 61), a w końcu pierwszego kwartału 2017 r. - na pozostałe trzy zadania, od Ostrowi do Łomży.
Droga S61 ma stanowić jedną z polskich części trasy Via Baltica, czyli połączenia krajów nadbałtyckich z południową Europą. W Ostrowi Mazowieckiej ma odbijać na północ w stronę Łomży, Szczuczyna, Ełku i Suwałk, do granicy Polski z Litwą w Budzisku. Tam będzie się łączyć z litewską drogą A5 w stronę Kowna, a stamtąd do Rygi na Łotwie.
Premier: udało się dużo zrobić; to początek drogi
Beata Szydło mówiła, że przyjechała do Łomży, żeby "rozliczyć się z obietnic" składanych przez PiS w ubiegłorocznej kampanii wyborczej. Podkreślała, że wyborcy mówili wtedy, iż "trzeba dać wreszcie szansę polskim rodzinom", że oczekują stabilizacji i dobrze opłacanej pracy.
Jak dodała, młodzi ludzie oczekiwali dobrej perspektywy. - Wszędzie, właśnie w tych mniejszych miejscowościach, pojawiała się również troska o to, żebyśmy stworzyli taki system, w którym każdy będzie miał równe szanse, w którym nie będzie odrzuconych ludzi, miast, miasteczek, wiosek - dodała.
- Za kilka tygodni będziemy podsumowywać pierwszy rok pracy rządu PiS. To był dobry rok. Rok, w którym udało się zrobić bardzo dużo. Ale to był też rok, który nauczył nas pokory, który pokazał nam, że determinacja i skuteczna realizacja założonego planu, pomimo trudności, przynosi efekty - powiedziała.
Rząd zajął się "sprawami zwykłych ludzi, a nie sprawami polityków"
Beata Szydło podkreśliła, że po raz pierwszy od lat rząd zajął się "sprawami zwykłych ludzi, a nie sprawami polityków".
Wśród najważniejszych spraw, które udało się osiągnąć, wymieniła program 500 plus, a także program Mieszkanie Plus, podniesienie płacy minimalnej i wprowadzenie darmowych leków dla seniorów. - Stabilizujemy finanse publiczne, poprawiamy ściągalność podatków, tworzymy warunki dla przedsiębiorców; wszystko po to, by Polska się rozwijała - dodała.
- Dla wielu rodzin to był skok cywilizacyjny, wiele rodzin dzięki temu programowi może po prostu godnie żyć - mówiła szefowa rządu o programie 500 plus.
"PiS ma plan i konsekwentnie go realizuje"
W jej ocenie rząd wywiązał się z "wielu zobowiązań". - Ale to dopiero początek drogi i z tego zdajemy sobie sprawę. Teraz przed nami jest ten czas, kiedy musimy przed wami stanąć, zdać sprawozdanie z tego, co zrobiliśmy w ciągu roku, poprawić błędy, wyciągnąć wnioski z tego, czego nie udało się zrobić i iść do przodu - mówiła premier.
Zapewniała, że PiS ma plan i konsekwentnie go realizuje. - Krok po kroku, ale zdecydowanie i skutecznie. I nie ustaniemy w tym skutecznym zmienianiu i reformowaniu Polski. Bo potrzebuje tego nasza ojczyzna i potrzebują tego Polacy - dodała Beata Szydło.
(ad, IAR, PAP/mm, zmj)
Zobacz też:
Via Baltica powstanie w terminie - zapewnia poseł Lech Kołakowski