Radio Białystok | Wiadomości | Białystok: Poszerzone śledztwo w sprawie ASF w Polsce
Prokuratura Okręgowa w Białymstoku rozszerzyła śledztwo w sprawie afrykańskiego pomoru świń. Dołączyła wątek dotyczący ewentualności przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez urzędników państwowych, w tym byłego ministra rolnictwa.
Poinformowała o tym PAP w piątek (23.09) rzeczniczka białostockiej prokuratury Joanna Dąbrowska. Na początku września powołany został tam zespół, który ma w jednym śledztwie łączyć wątki dotyczące ASF. Zespół tworzą nie tylko prokuratorzy, ale też policjanci, funkcjonariusze ABW, Straży Granicznej, Urzędu Kontroli Skarbowej i Izby Celnej.
Śledczy dysponują m.in. aktami sprawy prowadzonej początkowo w Zambrowie (Podlaskie), gdzie jednej osobie postawiono zarzuty transportu świń z naruszeniem wymagań weterynaryjnych i poświadczenie nieprawdy w dokumentach.
Podobny zarzut postawiono też innemu mężczyźnie w postępowaniu prowadzonym początkowo w Sokółce (Podlaskie). Akta tej sprawy również włączono do białostockiego śledztwa.
Teraz zdecydowano o włączeniu też do niego zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, które złożył kilka miesięcy temu minister środowiska Jan Szyszko. Dotyczy ono podejrzenia przekroczenia uprawnień bądź niedopełnienia obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy publicznych, w okresie od sierpnia 2013 do września 2015, w związku z rozprzestrzenianiem się w Polsce wirusa ASF.
Chodzi m.in. o ówczesnego wojewodę podlaskiego, ministra rolnictwa czy głównego lekarza weterynarii. Sam minister Szyszko, składając to zawiadomienie, informował kilka miesięcy temu, że w jego ocenie doszło do zaniechań w zakresie likwidacji ASF, bo należało przeprowadzić redukcyjny odstrzał dzików (zwierzęta te przenoszą wirusa - PAP). W połowie kwietnia Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła jednak wszczęcia śledztwa w tej sprawie.
Teraz białostocka prokuratura włączyła ten wątek do swego śledztwa. Jak przypomniała prokurator Joanna Dąbrowska, kodeks postępowania karnego daje możliwość podjęcia na nowo, na mocy postanowienia prokuratora, sprawy, w której odmówiono wszczęcia śledztwa lub dochodzenia.
Ogniska ASF pojawiły się nie tylko w województwie podlaskim, ale również na Mazowszu i Lubelszczyźnie
Szef Prokuratury Okręgowej w Białymstoku Marek Czeszkiewicz mówił przed tygodniem dziennikarzom, że konieczne jest szersze spojrzenie na sprawę rozprzestrzeniania się ASF, bo ogniska tej choroby pojawiły się nie tylko w województwie podlaskim, ale również na Mazowszu i Lubelszczyźnie.
"ASF nie pojawiło się dzisiaj, wczoraj czy przedwczoraj. Musimy sięgnąć kilka lat wstecz i zobaczyć, jakie czynności, które uniemożliwiałyby rozprzestrzenianie się ASF, podjęto. A to było w zakresie kompetencji i ministra (rolnictwa), i lekarza weterynarii, nie mówię już o myśliwych i innych kwestiach. To należy rozważyć" - mówił szef Prokuratury Okręgowej w Białymstoku.
Marek Czeszkiewicz dodał, że przedmiotem zainteresowania prokuratury będą wszystkie decyzje, które miały jakikolwiek, pośredni albo bezpośredni skutek, jeżeli chodzi o rozprzestrzenianie się ASF.
Od 2014 odnotowano w naszym kraju 20 ognisk ASF u trzody chlewnej
Wirusa afrykańskiego pomoru świń wykryto w Polsce w lutym 2014 r. Od tego czasu odnotowano w naszym kraju 20 ognisk ASF u trzody chlewnej, z czego 17 od początku sierpnia tego roku. Najwięcej w województwie podlaskim.
Wykrycie wirusa w gospodarstwach wiąże się z usypianiem wszystkich zwierząt w danej hodowli oraz z ograniczeniami na obszarach je otaczających. (PAP, oprac. mag)
Zobacz też:
Weterynarze popierają redukcję trzody chlewnej i dzików w walce z ASF
W listopadzie możliwe nowe środki wsparcia w związku z ASF