Podlaskie samorządy i przedsiębiorcy szukają sposobów na rozwój turystyki w regionie

Zbyt mała współpraca i słaba reklama - to problemy, które jak najszybciej trzeba rozwiązać, by podlaskie odwiedzało więcej turystów.

O tym i wielu innych problemach rozmawiają w Białymstoku uczestnicy konferencji "Wiedza, produkt i współpraca kluczem do sukcesu w turystyce". To przede wszystkim przedstawiciele samorządów, stowarzyszeń oraz przedsiębiorcy z branży turystycznej. Ich zdaniem dla coraz większej liczby osób turystyka może być już źródłem dochodu, ale to wciąż za mało, żeby zarobki były zadowalające.

Najlepiej sobie radzą region Puszczy Białowieskiej i Augustowszczyzna, gorzej Biebrza czy Narew, gdzie nie ma masowej turystyki, więc i infrastruktury - mówi prezes Podlaskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej Michał Podbielski. Dlatego w takich miejscach, by zarabiać na turystyce, właściciele kwater, organizatorzy imprez, przewodnicy powinni ze sobą współpracować. Wspólna promocja i reklama jest też istotna w wielu innych dziedzinach, ponieważ wbrew obiegowej opinii nie jesteśmy województwem z dużym potencjałem turystycznym.

- Wśród województw nasze zasoby wodne nie są imponujące, nie mamy też wielu zabytków - mówi członek zarządu województwa podlaskiego Bogdan Dyjuk. - Musimy dobrze więc sprzedać to, co jest naszym potencjałem. Pomysłem na zachęcenie turysty do odwiedzania naszego województwa mogą być pakiety turystyczne - dodaje. Chodzi o to, by turyście zaproponować kompleksowy pobyt w regionie, np. dwudniowy spływ kajakowy, jazdę na koniu czy możliwość przygotowania i spróbowania regionalnych potraw. A tu potrzebna jest współpraca wielu podmiotów zajmujących się turystyką.

Do wspólnej promocji i współpracy takich osób w regionie ma zachęcać i pomagać PROT - organizator pierwszej tego typu konferencji w Podlaskiem. Podczas spotkania punktom informacji turystycznej z województwa podlaskiego będą wręczone certyfikaty. (ag/mak, zmj)