Radio Białystok | Wiadomości | Obserwacje orlików krzykliwych przydatne w badaniach naukowych

Obserwacje orlików krzykliwych przydatne w badaniach naukowych

9.09.2016, 12:52, akt. 12:52

foto: Maciej Matłowski
foto: Maciej Matłowski

Orliki krzykliwe z nadleśnictwa Rudka, które od marca obserwowali naukowcy z Uniwersytetu w Białymstoku oraz internauci, wkrótce odlecą na zimowiska do Afryki. Materiał z obserwacji będzie zaś wykorzystany w badaniach naukowych.

Dzięki kamerze zainstalowanej w gnieździe orlików, biolodzy od wiosny obserwowali - wspólnie z internautami - życie rodziny orlików, przylot, przygotowywanie gniazda, złożenie przez samicę jajka, wyklucie się młodego orlika, rozwój młodego ptaka. Pod koniec sierpnia młody orlik latał. Codziennie wracał do gniazda, ale już na nim nie nocował.

W najbliższych dniach rodzina orlików uda się na zimowiska do Afryki

Materiał z obserwacji będzie wykorzystany w badaniach naukowych. "Na wyniki obserwacji tak naprawdę trzeba będzie trochę poczekać, bo mamy prawie 4 terabajty danych do żmudnej analizy. Będziemy analizować dietę, zapotrzebowanie pokarmowe, dzienny rytm karmień i różne drobne aspekty biologii lęgowej, takie jak długość przerw w wysiadywaniu, podział ról w karmieniu" - mówi Paweł Mirski z Instytutu Biologii Uniwersytetu w Białymstoku.

Paweł Mirski podkreśla, że zakończony sukcesem lęg orlika krzykliwego to w tym sezonie ogromny sukces. "Cieszymy się przede wszystkim z tego, że udało się śledzić cały okres lęgowy od przylotu do rychłego odlotu, pomimo bardzo niekorzystnego sezonu dla orlików na Podlasiu" - powiedział.

Dodał, że nie do końca są znane i potwierdzone przyczyny złego roku dla orlików. "Podejrzewam, że pokarm. Rok jest "nie-mysi", a zeszłoroczna susza i sucha wiosna odbiły się mocno na alternatywnym pokarmie, czyli płazach" - powiedział Mirski, ale zaznaczył, że nie ma dowodów na tę tezę.

Podkreślił, że badacze mieli wiele szczęścia w wyborze gniazda do transmisji i obserwacji, bo okazało się, że np. w sąsiednich gniazdach w ogóle nie było piskląt. "Sprawdziłem ponad 20 gniazd i były tylko 4 pisklaki" - poinformował. Zaznaczył przy tym, że średni sukces lęgowy wynosi 60-70 proc., a tegoroczny można ocenić na 20 proc.

Internautom spodobało się podglądanie orlików

Naukowcy cieszą się również z efektów popularyzatorskich przedsięwzięcia z kamerą w gnieździe. Maksymalnie orliki podglądało jednocześnie 130 internautów. Mogli m.in. zaobserwować, jak myszołowy przygotowały orlikom gniazdo, atak bielika na samicę wysiadującą jajo oraz dowiedzieć się m.in., że samica nocuje w gnieździe z pisklęciem nawet wtedy, gdy jest on już całkiem duży i osiąga wiek tzw. gałęziaka.

Orlik krzykliwy (Aquila pomarina) jest najmniejszym z orłów występujących w Polsce. Długość ciała tego ptaka to ok. 60 cm, waży ok. 1,5 kg.

W ostatnich latach w Podlaskiem były realizowane przez różne podmioty dwa projekty związane z ochroną zarówno orlików krzykliwych jak i rzadszych - grubodziobych. Oba projekty były dofinansowane m.in. z UE z programu Life. (PAP, oprac. sk)


PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz



ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok